Ordo Iuris walczy z pomówieniami. W tle fundacja Otwarty Dialog

Fundacja Otwarty Dialog/Ludmyla Kozlovska, Mukhtar Ablyazov, Bartosz Kramek.
Ludmyla Kozlovska, Mukhtar Ablyazov, Bartosz Kramek.
REKLAMA

Lewicowi aktywiści i politycy skierowali do Komisji Europejskiej list wymierzony Ordo Iuris. Podpisało się pod nim blisko 40 eurodeputowanych i aktywistów fundacji „Otwarty Dialog” i „Brukselskiej Akcji Solidarnościowej”. Chcą pozbawić Instytut głosu opiniującego kształt unijnego prawa. Ordo Iuris zapowiada pozew sądowy.

Z doniesień Wirtualnej Polski wynika, że Fundacja Otwarty Dialog – powiązana z Ludmiłą Kozłowską i Bartoszem Kramkiem – oraz Brukselska Akcja Solidarnościowa wraz z 38 europarlamentarzystami złożyli do KE „oficjalną skargę na Ordo Iuris”. Domagają się odebrania przyznanej Instytutowi akredytacji przy instytucjach UE.

„To kolejny krok na drodze do odsunięcia tej organizacji od dostępu do instytucji unijnych” – czytamy na łamach wp.pl.

REKLAMA

Pretekstem dla akcji wymierzonej w Ordo Iuris jest rzekomy brak transparentności oraz rzekome „podejrzane powiązania” Instytutu z „wrogimi mocarstwami”.

„Naszym zdaniem organizacja ta jest podejrzana i niebezpieczna ze względu na powiązania z organizacjami ultraprawicowymi, fundamentalistycznymi oraz prawdopodobne związki z oligarchami i władzami rosyjskimi. Ponadto istnieje wiele dowodów na to, że organizacja ta prowadzi wysoce szkodliwe działania. W związku z tym należy stwierdzić, że organizacja ta naruszyła i nadal narusza wiele klauzul Kodeksu Postępowania Rejestru służącego przejrzystości” – napisano.

Nie jest to pierwsza taka akcja. Wcześniej współautorzy listu wywierali naciski na wynajmującego lokal, z którego Ordo Iuris korzystało w Brukseli. „Złożyliśmy wtedy w mediach społecznościowych obietnicę, że ta nienawistna organizacja nie będzie się nigdy czuła mile widziana w Brukseli” – grozili przedstawiciele Otwartego Dialogu.

Jedną z przyczyn walki z Ordo Iuris jest zaangażowanie Instytutu w walkę z aborcją. Pretekstem jest także rzekome inicjowanie fikcyjnych „stref wolnych od LGBT” w Polsce.

Twarzą akcji lewicowych aktywistów jest europoseł PO Róża Maria Barbara Gräfin von Thun und Hohenstein z domu Woźniakowska.

Do oskarżeń krótko odniósł się na Twitterze prezes Ordo Iuris mec. Jerzy Kwaśniewski.

„Odpowiadając na manipulacje @wirtualnapolska:
– nic nam „Bruksela” nie wypowiedziała, to sprawa zastraszonego prywatnego właściciela,
– na list otwarty radykałów odpowiadamy pozwem.

Aha, wiceprezes @OrdoIuris został wybrany członkiem organu UE – Komitetu Ekonomiczno-Społecznego” – napisał.

Źródła: wp.pl/Twitter/nczas.com

REKLAMA