Kto wystartuje w wyborach na prezydenta Francji? Giełda ruszyła

Marine Le Pen Foto: fb.com
Marine Le Pen Foto: fb.com
REKLAMA

Wybory prezydenckie są zaplanowane na rok 2022, jednak już teraz rozpoczęły się w partiach podchody pod wybór kandydata. Na dziś można przewidzieć dogrywkę w II turze duetu Macron-Le Pen. Pojawiają się jednak i kandydaci spoza establishmentu.

Kandydat centrolewicy toe najpewniej Emmanuel Macron. Jednak w pierwszej I turze ubiegający się o reelekcję prezydent będzie miał konkurentów na lewicy i w centrum. W Partii Socjalistycznej startu nie wyklucza mer Paryża Anne Hidalgo, ale i np. Arnaud Montebourg, były minister gospodarki. Pojawia się tu nawet nadzieja na powrót Francois Hollande’a.

Na lewicy wystartuje szef Zbuntowanej Francji Jean-Luc Mélenchon. To będzie jego czwarta już kampania prezydencka. W wyborach prezydenckich w 2017 roku zdobył prawie 20% głosów w pierwszej turze. Swoją kandydaturę Mélenchon zgłosił publicznie 8 listopada. Do kandydowania przymierza się też eurodeputowany Zielonych Yannick Jadot.

REKLAMA

Po prawej stronie pojawiła się kandydatura b. szefa sztabu, gen. Pierre’a de Villiersa, który według sondażu IFOP mógłby liczyć nawet na 20% głosów (42% pytanych jeszcze go nie zna).

Niemal pewny wydaje się start Marine Le Pen. Ostatnio prowadziła w sondażach, ale ze względu na duży elektorat negatywny, jej szanse w II turze w starciu z Macronem nie są zbyt wielkie. Na giełdzie jest też nazwisko Bruno Retailleau, szefa grupy senackiej Partii Republikanie. To prawe skrzydło LR. Apetyty na start ma zresztą więcej Republikanów.

Media podkreślają jednak, że nie można wykluczyć pojawienia się nowej twarzy. Wszak Emmanuel Macron, w 2017 roku, zjawił się dość niespodziewanie po aferze Fillona. Nowi kandydaci to wspomniany de Villiers, czy np. były już deputowany prezydenckiej partii LREM Joachim Son-Forget. „Kapryśny i szalony” – tak opisują go media.

A może w wyścigu prezydenckim zobaczymy także działacza „żółtych kamizelek” Erica Droueta, który stałby się w ten sposób prawdziwym kandydatem pozasystemowym?

REKLAMA