Wściekłe przykuły się do bramy MEN. Policja zatrzymała dziewczynę Michasia Sz. ps. Margot [VIDEO]

Michał Sz. pseud. Margot i Łania ze
Michał Sz. pseud. Margot i Łania ze "Stop Bzdurom". deszcze pieniędzy Źródło: Twitter, YouTube, collage
REKLAMA

W Warszawie trwa kolejny protest wściekłych. Tym razem aborcyjni aktywiści przykuli się do bramy Ministerstwa Edukacji Narodowej. Relacjonujący całe zajście na Facebooku Strajku Kobiet mężczyzna w międzyczasie chciał przekazać nagrany materiał Faktom TVN.

„Blokada” przed siedzibą resortu edukacji na Szucha w Warszawie rozpoczęła się po godz. 15.00. Kilku wściekłych aktywistów przypięło się do bramy ministerstwa. Miał to być „gest solidarności” z nauczycielami i instytucjami naukowymi, którym minister Czarnek groził „represjami” za wsparcie tzw. Strajku Kobiet. Blokady ogłoszono także na moście Łazienkowskim oraz od pl. Unii Lubelskiej do pl. na Rozdrożu.

“To jest nasze ministerstwo”, “Edukacja wolna od ministra”, “Jedna za wszystkie, wszystkie za jedną”, “Żadna studentka nie będzie szła sama” – takie hasła wykrzykiwali uczestnicy zbiegowiska. Pojawił się także transparentg okraszony błyskawicami, na którym widniał napis: „wolna aborcja wolna edukacja”.

REKLAMA

Policja rozpoczęła odpinanie aktywistów od bramy oraz legitymowanie uczestników zbiegowiska. Doszło także do zatrzymań. Jak donosi onet.pl, jedną z zatrzymanych jest tzw. Łania z kolektywu Stop Bzdurom – dziewczyna Michała Sz. pseudonim Margot.

Podczas transmisji manifestacji wściekłych na profilu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet na Facebooku doszło do pewnej niezręczności. Prowadzący live’a mężczyzna w międzyczasie zadzwonił do kobiety, proponując jej udostępnienie nagrania Faktom TVN.

– Bo pani do mnie dzwoniła ws. materiałów z Faktów? Ktoś mi mówił, że TVN szuka tych materiałów. Czasami stacje telewizyjnego bywają za późno, wiec trzeba ich wspierać – mówił.

Źródła: Twitter/Onet

REKLAMA