
Bill Gates twierdzi, że dwie pierwsze szczepionki o skuteczności dochodzącej do 95 proc. zostaną pozytywnie zaopiniowane w Stanach Zjednoczonych do lutego. Zdaniem miliardera masowe szczepienia nie wykluczają jednak tego, że przed nami ciężkie pół roku.
Na zaopiniowanie przez Agencję Żywności i Leków w USA czekają dwie szczepionki. Zarówno Pfizer jak i Moderna twierdzą, że ich specyfiki mają skuteczność na poziomie 95 proc. W teorii więc 19 na 20 zaszczepionych osób powinna stać się odporna na COVID-19.
Zdaniem Gatesa, zielone światło dla szczepień powinno pojawić się w lutym. Jak podkreślał, na horyzoncie pojawiają się także kolejne szczepionki koncernów AstraZeneca, Johnson & Johnson i Novavax.
Założyciel Microsoftu straszy jednak, że dzienna liczba zgonów może osiągnąć nawet 2000. Ponadto dostrzega też problem związany z dystrybucją szczepionki.
– Nie bez problemów, ale uważam, że problem logistyki zostanie rozwiązany. Z czasem dojdziemy do poziomu ponad 70 proc. zaszczepionych, który jest konieczny do zatrzymania pandemii – mówił Gates.
Namawiał też do spędzania świąt online. – Wiecie, postarajcie się, by wasze rodziny nie były ostatnimi ofiarami tej pandemii tylko dlatego, że chcieliście się z nimi zobaczyć przed wiosną, kiedy to szczepionka rzeczywiście zacznie poprawiać sytuację – mówił.
How worried should we be about the next few months of Covid-19?
Pt. 1 of my conversation w/ @BillGates, from today's show: pic.twitter.com/CNIYtzwPAa
— Fareed Zakaria (@FareedZakaria) November 22, 2020
How confident is @BillGates in Covid-19 vaccine candidates? And how worrisome is America's stilted presidential transition?
Pt. 2 of our conversation, from today's GPS: pic.twitter.com/Rev3faRGeU
— Fareed Zakaria (@FareedZakaria) November 22, 2020
Źródła: Twitter/CNN