Minister Niedzielski: Mamy podpisane kontrakty na ponad 30 milionów osób, które są do zaszczepienia

Niedzielski
Minister Zdrowia Adam Niedzielski. / foto: Prt Sc YouTube: RMF FM
REKLAMA

My już mamy podpisane kontrakty na ponad 30 milionów (…) osób, które są do zaszczepienia – powiedział w poniedziałek w RMF FM, Minister Zdrowia, Adam Niedzielski.

Co prawda rządzący jak mogą, zapierają się, że szczepionki będą dobrowolne, jednak tu i ówdzie występuje w ich przekazie niespójność. Szczególnie szczerze z obfitości serca mówią usta ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.

Jeszcze niedawno w Polsat News minister wypalił wprost: – Planujemy zaszczepić całą populację dorosłych. W tej chwili to 31 mln ludzi. (…) Ten proces przygotowania nie będzie łatwy jeśli mówimy o tym szczepieniu. Podejrzewam, że skłonność do szczepienia będzie zdecydowanie większa niż do tej pory w przypadku różnych chorób.

REKLAMA

Teraz potwierdził w RMF FM, że rząd już zakontraktował dawki niezbędne do zaszczepienia wszystkich Polaków. – My już mamy podpisane kontrakty na ponad 30 milionów nawet nie dawek, tylko osób, które są do zaszczepienia – powiedział Niedzielski.

– My (Polska – red.) w przypadku Covid-19 jesteśmy we wspólnej grupie zakupowej europejskie – podkreślił. Jak tłumaczył minister, szczepionki w pierwszej transzy mają trafić do Polski już w grudniu tego roku i ma być ich wówczas około milion.

W pierwszej kolejności zaszczepieni mają zostać przedstawiciele służby zdrowia oraz służb mundurowych, a także seniorzy. – Dlatego my troszeczkę dzielimy to na dwa i przygotowujemy się tak, żeby w styczniu te pierwsze grupy, najważniejsze, czyli medyków, służby mundurowe, tych, którzy są najbardziej wyeksponowani na wirusa, po prostu zaszczepić – zdradził Niedzielski.

Reszta stopniowo, tak jak będziemy mieli dostarczane szczepienia na rynek. Tutaj deklaracje są takie, że w zasadzie w pierwszym kwartale będziemy mieli dostarczone tyle, że każdy, kto będzie chciał się, to się zaszczepi – dodał.

Według ostatnich badań około 30-40 procent Polaków jest chętnych do przyjęcia szczepionki na koronawirusa. W związku z tym rząd albo planuje obowiązkowe/przymusowe szczepienia dla całej populacji, ale jeszcze tego nie zdradza albo zamówił około dwa razy więcej dawek szczepionki niż będzie potrzeba. Wówczas pojawia się pytanie, ile nas ta hojność rządzących kosztowała.

REKLAMA