Amerykańskie Muzeum Holokaustu broni umieszczonej tam wystawy poświęconej pamięci George’a Floyda, Murzyna, który zmarł w czasie interwencji policjantów. Jego śmierć stała się przyczyną powstania ruchu Black Lives Matter. Czy jednak wolno kojarzyć to akurat z holocaustem?
Holocaust Memorial Resource and Education Center na Florydzie stanowczo broni decyzji o umieszczeniu u siebie takiej ekspozycji. Pojawiły się jednak i głosy krytyczne. Muzeum na Florydzie utworzono w celu edukacji przyszłych pokoleń o holocauście z czasów II wojny światowej. Tymczasem ekspozycja 45 zdjęć dotyczących zabójstwo Floyda, to przecież zupełnie inna bajka.
Wystawa „Uprooting Prejudice: Faces of Change” zawiera zdjęcia fotografa z Minneapolis, Johna Noltnera. Podzieliła mocno środowisko żydowskie w USA. Dla wicedyrektor muzeum Lisy Bachman to „idealne miejsce na walkę z uprzedzeniami”.
CENISZ SOBIE WOLNOŚĆ SŁOWA? MY TEŻ!
Środowisko skupione wokół pisma "Najwyższy Czas!" i portalu NCzas.com od lat stoi na straży konserwatywno-liberalnych wartości. Jeżeli doceniasz naszą pracę i nie chcesz pozwolić na to, aby w Internecie zapanowała cenzura – KLIKNIJ wesprzyj naszą działalność. Każda złotówka ma znaczenie!W wywiadzie dla „Jewish News” mówiła, że „misją Holocaust Memorial Resource and Education Center of Florida jest wykorzystanie historii i lekcji Holokaustu do budowania sprawiedliwych i troskliwych społeczności, wolnych od antysemityzmu i wszelkich form uprzedzeń i bigoterii”.
Dla innych jest to jednak kojarzenie amerykańskiej policji z nazistami i sugerowanie jakiegoś „holocuastu Afroamerykanów”.