Koniec „przyjaźni” Pawła Kukiza i Władysława Kosiniaka-Kamysza. Polskie Stronnictwo Ludowe wyrzuciło Kukiz’15 z Koalicji Polskiej.
Chemii pomiędzy PSL-em a Kukiz’15 nie było od dawna, a czarę goryczy przelało niedawne głosowanie w Sejmie nad poparciem rządowych negocjacji z Unią Europejską. Kukiz’15 je wsparło, PSL nie.
Kosiniak-Kamysz poinformował, że władze PSL jednogłośnie uznały, że nie mogą kontynuować współpracy ze środowiskiem Kukiza.
„Racją stanu dla PSL, dla naszych wartości jest silna obecność Polski w Unii Europejskiej, gwarantująca bezpieczeństwo i rozwój, gwarantująca fundusze na wyjście z kryzysu covidowego” – podkreślił szef PSL.
„Ostatnie głosowanie za uchwałą zaproponowaną przez PiS o wetowaniu budżetu, ale też wypowiedzi dotyczące zrównywania Unii Europejskiej ze Związkiem Radzieckim – bo dotyczyły naszego projektu wpisania do konstytucji członkostwa Polski w Unii – przepełniły tę czarę goryczy, która z różnych powodów narastała” – oświadczył.
Kosiniak-Kamysz podziękował Kukizowi za ponad rok współpracy i „przyzwoity, a nawet bardzo dobry” wynik w wyborach parlamentarnych.
„Ale współpraca jest efektywna, do momentu, kiedy patrzy się w jednym kierunku, kiedy można realizować wspólne cele, kiedy w sprawach racji stanu i fundamentu nie ma różnic. Te różnice mogą być w sprawach mniejszej wagi, ale w sprawach najważniejszych dla Polski, dla obywateli musimy patrzeć w jednym kierunku. To się rozjechało” – oświadczył prezes PSL.
Poinformował też, że Koalicja Polska tworzona z PSL, UED, senatorem Filipem Libickim i konserwatystami Marka Biernackiego „trwa i będzie kontynuowała swoją misję”.
Rozpad Koalicji Polskiej. Komentarze ze strony Kukiz’15
Paweł Kukiz udzielił na razie jedynie krótkiego komentarza: „Nie jest to przyjemna decyzja. Ja nie miałem zamiaru ani nigdzie wychodzić, ani do nikogo przechodzić” – powiedział na korytarzach sejmowych.
Zadeklarował, że będzie zakładał własne koło w Sejmie.
Z kolei Stanisław Tyszka na Twitterze napisał, że „Koalicję Polską rozbiła ambicja jednej osoby, która za wszelkę cenę chce pozostać wicemarszałkiem Sejmu”.
Miał na myśli Piotra Zgorzelskiego. Choć złośliwi mogliby powiedzieć, że samego siebie.
Koalicję Polską rozbiła ambicja jednej osoby, która za wszelkę cenę chce pozostać wicemarszałkiem Sejmu.
— Stanisław Tyszka (@styszka) November 26, 2020
Oświadczenie Kukiz’15 w sprawie rozpadu Koalicji Polskiej pic.twitter.com/0oe6zXZhUg
— KUKIZ15 🇵🇱 (@KUKIZ15) November 26, 2020
Koalicja Polska liczyła dotychczas 30 posłów, z czego ramienia Kukiz’15 było ich sześciu.
A jeszcze półtora roku temu na konwencji wyborczej było tak:
