Opozycja za rozbiciem dzielnicowym Polski? Trzaskowski szantażuje policję

Patrol policji i Żandarmerii Wojskowej. Foto: PAP
Patrol policji i Żandarmerii Wojskowej. Foto: PAP
REKLAMA

Rozmaite pomysłu samorządowców kilku miast, gdzie rządzą ekipy PO, sprawiają wrażenie dążenia do ponownego rozbicia dzielnicowego Polski. Można zrozumieć, że owi prezydenci nie lubią rządu PiS, ale niekiedy zagraża to państwu.

Owi „dzielnicowi” politycy chcieliby bezpośredniego finansowania z Brukseli, wspierają ideologię gender, a nawet prowadzą własną „politykę zagraniczną”.

Teraz np. prezydent Trzaskowski ostrzega nawet państwową policję, że zawiesi jej wsparcie stołecznej władzy.

REKLAMA

Jeśli policjanci stołeczni i kierownictwo stołecznej policji będzie się poddawało naciskom politycznym, to nie wyobrażam sobie innego rozwiązania jak zawieszenie wsparcia – mówił w piątek 27 listopada Rafał Trzaskowski.

Prezydent stolicy na konferencji prasowej dodał, że jego ratusz od wielu lat wspiera Policję zarówno jeśli chodzi o kwestię sprzętu czy dopłacania do ponadnormatywnych patroli policji.

„Ta współpraca z policją układała się zawsze bardzo dobrze i to się przyczynia do zwiększenia bezpieczeństwa w Warszawie” – mówił.

Trzaskowski zaznaczył, że jeśli będzie tak, że „policjanci stołeczni i kierownictwo stołecznej policji będzie się poddawało naciskom politycznym, to nie wyobrażam sobie innego rozwiązania jak zawieszenia tego typu wsparcia, które idzie w miliony złotych”.

W lutym br. stołeczny ratusz poinformował, że w 2020 roku na dofinansowanie Komendy Stołecznej Policji miasto planuje przeznaczyć 5 800 200 zł.

Na służby ponadnormatywne – 5 000 200 zł, na nagrody pieniężne dla funkcjonariuszy – 300 000 zł oraz na dofinansowanie utrzymania koni służbowych, zakup wyposażenia dla koni, jeźdźców i psów służbowych – 500 000 zł.

Teraz pieniądze im zabierze, ale ciekawe co się stanie, jak owych patroli na ulicach zabraknie? Niepoważny szantaż Trzaskowskiego, który jest wsparciem protestów feministek, zagrozi po prostu mieszkańcom jego miasta. Będą „dzielnice” bez dzielnicowych?

Źródło: PAP

REKLAMA