Lockdown do wiosny? Czy PiS pójdzie drogą Niemiec?

Obrazek ilustracyjny. Źródło: pixabay
Obrazek ilustracyjny. Źródło: pixabay
REKLAMA

Minister gospodarki Niemiec ostrzega, że lockdown może potrwać nawet do wiosny. W Polsce PiS straszy trzecią falą koronawirusa.

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska powiedział na antenie Polsat News, że resort przygotowuje się na trzecią falę koronawirusa. Ta ma nastąpić w styczniu i lutym, czyli okresie typowo grypowym.
– Ryzyko zachorowania może być większe – mówił polityk PiS. Czy Polaków czeka los Niemców?

Minister gospodarki Peter Altmaier nie wyklucza, że niemiecki lockdown trzeba będzie przedłużyć aż do wiosny przyszłego roku.

REKLAMA

– Niestety nie można jeszcze odwoływać alarmu. Może być tak, że ograniczenia będą obowiązywać także w pierwszych miesiącach 2021 roku – powiedział w sobotę rozmowie z „Die Welt”.

Minister wskazał, że tak długo, jak w wielu regionach Niemiec utrzymywać będzie się wskaźnik zakażeń przekraczający poziom 50 nowych zachorowań na 100 tys. mieszkańców, pandemia nie będzie pod kontrolą.

– Dla mnie od początku było jasne, że obostrzenia muszą obowiązywać tak długo, jak długo liczba nowych zakażeń przekracza dopuszczalny poziom (…) to nie jest samowolna decyzja, ona opiera się na wydajności systemu ochrony zdrowia i szpitali – podkreślił.

Obecne obostrzenia zostały wydłużone w Niemczech do 20 grudnia. Niemniej posiedzenia przedstawicieli rządu federalnego i władz niemieckich landów kanclerz Angela Merkel dawała do zrozumienia, że spodziewa się ich dalszego przedłużenia.

W ciągu minionej doby w Niemczech stwierdzono 21 695 nowych przypadków zarażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Zmarło 379 osób. Całkowita liczba zgonów powiązanych z COVID-19 wzrosła do 15 965.

Źródło: Deutsche Welle

REKLAMA