
Carol Solberg, mistrzyni siatkówki plażowej, dwa miesiące kazała się wynosić prawicowemu prezydentowi Jairowi Bolsonaro. Swoje uwagi wykrzyczała do mikrofonu TV. Jej sprawa trafiła do komisji dyscyplinarnej federacji siatkówki, a później do sądu.
Brazylijski wymiar sprawiedliwości w kolejnej instancji zgodził się z politycznymi poglądami 33-letniej dziś Carol Solberg i stała się dzięki temu nową bohaterką lewicy.
20 września, po tym, jak jej drużyna zdobyła brązowy medal na turnieju w Rio, na kanale popularnym kanale SportTV, zawodniczka komentowała „na żywo” sportowy sukces. Pod koniec wywiadu Carol Solberg rzuciła do mikrofonu: „Wynoś się Bolsonaro!”.
Brazylijska federacja siatkówki oskarżyła zawodniczkę o mieszanie sportu do polityki. Jej sprawę skierowano do komisji dyscyplinarnej, która uznała jej winę i zawiesiła Carol Solberg na 6 meczów. Została też ukarana grzywną w wysokości 100 000 reali, czyli 15 800 euro.
Zawodniczka poszła jednak do sądu, a brazylijska „trzecia władza” okazała się już bardziej „postępowa”. Tutaj uznano, że sportowcy mają dawać przykład w każdej dziedzinie i wyrok federacji anulowano.
Od tego momentu jej gwiazda wzbiła się na orbitę wszystkich mainstreamowych mediów Brazylii, a nawet świata. Solberg krąży po redakcjach i ma swoje „5 minut” większej sławy, niż dawała jej to siatkówka.
Atlético-PR multado por ser patriota e Carol Solberg absolvida? No Brasil a militância esquerdista já passou de todos os limites. #ForcaAtleticoPR #Atletico #AtleticoPR pic.twitter.com/OWSVDHSHjw
— Full Pistola (@ModoPistola) November 19, 2020
Źródło: Radio France