Parkinson, rak, depresja czy Covid? Przypisują Putinowi kolejne choroby, a Kreml dementuje

kremlowska propaganda
Władimir Putin . Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Coraz częściej w prasie rosyjskiej i światowej pojawiają się informacje, jakoby Władimir Putin szykował się odejście. Rosyjski przywódca ma być poważnie chory, choć nie ma jednej potwierdzonej teorii na temat tego, co mu właściwie jest.

Władimir Putin ma raka, postępującą chorobę Parkinsona, a w lutym br. przeszedł operację – informował niedawno brytyjski „The Sun”. Brytyjska bulwarówka twierdzi, że ma swoje źródła wprost z „epicentrum podejmowania decyzji”.

– Władimir Putin planuje ogłosić swoje plany przekazania władzy w styczniu – twierdzi z kolei Walerij Solowej.

REKLAMA

Według historyka i byłego profesora moskiewskiej kuźni kadry dyplomatycznej MGIMO Putin obiecał to swojej rodzinie. Teoretycznie Solowej należy do dobrze poinformowanych kręgów. Również według niego Putin jest poważnie chory.

Portal „General SWR”, który rzekomo prowadzony jest przez byłych agentów tajnych służb, twierdzi, że Putin jest leczony lekami na chorobę Parkinsona. Rosyjski prezydent miałby też dostawać leki na depresję i przechodzić terapię dla osób z nowotworem.

W połowie listopada Putin zakasłał w trakcie publicznej wypowiedzi. Kaszel ten zaczęły realizować wszystkie rosyjskie media. Koronawirus, uszkodzone kręgi, asperger albo rak trzustki – to wszystko przypisano do jednego zajęcia się kaszlem przez rosyjską głowę państwa.

– To przecież kaszel pierwszego dostojnika w kraju. Innymi słowy, najważniejszy kaszel w kraju – skomentowała ironicznie dziennikarka Julia Taratuta.

Ale wskazówek świadczący o nadchodzący ustąpieniu Putina jest więcej. W mediach narodowych pojawiają się podsumowania jego rządów i retrospektywy. Parlament rosyjski uchwalił ustawę o immunitecie prezydenta i jego rodziny po zakończeniu kadencji.

Tylko, że Kreml póki co dementuje informacje o odejściu prezydenta…

Źródło: NCzas.com, Wirtualna Polska

REKLAMA