Kaja Godek proponuje blokowanie „aborcyjnych telefonów”

Kaja Godek. Źródło: PAP
Kaja Godek. Źródło: PAP
REKLAMA

Kaja Godek zauważa, że „wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej nie zakończył walki o życie dzieci. Jest wręcz przeciwnie. W ostatnim czasie widzimy zmasowany atak aborcjonistów na prawo do narodzin. Są wściekli bo czują, że tracą swoje przyczółki. Dla organizacji takiej jak nasza oznacza to wzmożenie wysiłków w obronie najmniejszych i najbardziej bezbronnych dzieci”.

Stąd pomysł społecznej akcji blokady telefonu śmierci, czyli numeru, „pod którym grupa o nazwie „Aborcyjny Dream Team” oferuje doradztwo w zakresie zabijania nienarodzonych dzieci. Dzięki wsparciu Przyjaciół Fundacji powstał grafik osób dzwoniących regularnie na ten numer. Zasada jest prosta: ludzie dzwonią i prowadzą rozmowę jak najdłużej, niektórzy udają kobiety, które chcą dokonać aborcji, inni zachęcają pracowników telefonu, aby przestali współpracować z organizacją, której celem jest zabić jak najwięcej bezbronnych maleństw”.

Kaja Godek stwierdza, że akcja okazała się skuteczna. Feministki opublikowały na Facebooku post, w którym wyzywają uczestników akcji pro-life od „łajz”, piszą o „obsesji” i dodają, że mają „dużo frustry”. Zalecają też blokowanie takich numerów.

REKLAMA

Fundacja „Życie i Rodzina” nie rezygnuje i zaprasza do pomocy w tej akcji:

https://docs.google.com/forms/d/1hUxLMJxDSmVDVD1rP3dJ3jSaUKPKh2Du4PnGLvMd5_Q

Domaga się także publikacji wyroku TK i dodaje, że „premier Mateusz Morawiecki osobiście odpowiada w tej chwili za każde dziecko zabite z przyczyn eugenicznych. To właśnie Morawieckiemu podlega bezpośrednio Rządowe Centrum Legislacji, które zajmuje się umieszczaniem w Dzienniku Ustaw m.in. wyroków Trybunału Konstytucyjnego”.

Fundacja wspiera też petycję w tej sprawie do premiera.

Dość łamania prawa! Opublikować wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji!

REKLAMA