
Czy utopie z książek z XX wieku stają się rzeczywistością? Przypominamy co przewidywali autorzy znanych książek.
Powszechna cenzura, ręczna kontrola gospodarki czy wszechobecna inwigilacja. To co wydawało się utopią wykreowaną przez autorów, po latach staje się naszą rzeczywistością.
Dr Tomasz Sommer w swoim przeglądzie przypomniał najlepsze książki, które okazały się „wizjonerskimi”. Najbardziej znaną jest oczywiście „Rok 1984” George’a Orwella.
To właśnie w niej pojawiła się np. policja myśli, którą dziś stanowią internetowi cenzorzy z grup „weryfikacji informacji”. Co ciekawe, Orwell, mimo, że był lewicowcem, przestrzegał brytyjskie lewackie środowiska przed oddaniem Polski w ręce Sowietom po II wojnie światowej.
Inną ważną pozycją jest „Nowy Wspaniały Świat”. Aldous Huxley, również lewicowiec, w swojej książce opisał łagodną wizję totalitaryzmu.
Kolejną pozycją jest „Dzienniki Turnera”. William Luther Pierce (podpisując się jako Andrew Macdonald) opisał wizję, w której biali rasiści zdobywają władzę.
„Wall Street a rewolucja bolszewicka” to z kolei książka, w której Antony C. Sutton opisywał związki wielkiej finansjery z bolszewikami. Natomiast „Różowa Swastyka” to książka, w której opisano homoseksualizm w niemieckiej partii nazistowskiej.
W książce ujawniono, że mimo prześladowania homoseksualistów w nazistowskich Niemczech, to homoseksualistami była nazistowska elita.
Źródło: Tomasz Sommer Extra