
W rosyjskim Tatarstanie zatrzymano Radika Tagirowa, mężczyznę podejrzanego o seryjne morderstwa starszych kobiet. Poszukiwanego od niemal 10 lat 38-latka media nazwały „nadwołżańskim maniakiem”. Najprawdopodobniej zamordował co najmniej 26 kobiet.
38-letni Radik Tagirow, ślusarz z Kazania, złożył już zeznania, w których przyznał się do winy. Poinformował o tym Komitet Śledczy.
Mężczyzna jest podejrzewany o zabójstwo co najmniej 26 osób, lecz według mediów może mieć na sumieniu nawet 32 starsze kobiety. Do przestępstw doszło w latach 2011-2012 w różnych częściach kraju.
Jak pisze portal Meduza.io, udało się go złapać m.in. dzięki materiałowi genetycznemu, pozostawionemu na miejscach zbrodni, śladom obuwia, a także – powtarzającej się metodzie zbrodni.
Mężczyzna napadał na mieszkające samotnie emerytki. Podawał się za pracownika administracji, elektryka lub ślusarza.
Kobiety dusił rękoma lub przedmiotami znalezionymi w ich mieszkaniach. Następnie okradał je i wychodził, zostawiając nieporządek i zamykając drzwi na klucz.
W ubiegłym roku policja wyznaczyła nagrodę 3 milionów rubli (około 150 tysięcy złotych) za pomoc w schwytaniu mordercy.