Studencka „sekcja wściekłych” w akcji. Nie będą logować się na zajęcia, bo chcą dymisji ministra

"Strajk Kobiet" i lwice rewolucji/Obrazek ilustracyjny/Fot. PAP
REKLAMA

Wściekłe chcą zagospodarować kolejne środowisko w ramach „wojny”, jaką wypowiedziały ministrowi edukacji prof. Przemysławowi Czarnkowi. Studencka i akademicka sekcja wściekłych ogłosiły Ogólnopolski Strajk Edukacyjny, a studenci grożą, że nie będą się logowali na zajęcia.

Organizatorami obwieszczonego na Facebooku Ogólnopolskiego Strajku Edukacyjnego są: STOP edMENtażowi Edukacji, Ogólnopolski Strajk Studentek, Strajkujące Studentki, Wk******e Polonistki, Ogólnopolski Strajk Studentów, Uniwersytet Zaangażowany oraz Antifa z UW, czyli Studencki Komitet Antyfaszystowski.

„W najbliższy wtorek miną 2 tygodnie od złożenia przez nas petycji z prawie 90 tysiącami podpisów w KPRM. Postulat był jasny: dymisja Przemysława Czarnka. Pan Premier niestety nie odpowiedział. Musimy zatem działać dalej. A nasz cel wciąż się nie zmienia. DYMISJA PRZEMYSŁAWA CZARNKA” – grzmią organizatorzy.

REKLAMA

Jak zapewniają, „każdy” może wziąć udział w strajku, biorąc udział w organizowanych w najbliższym tygodniu akcjach. Punktem kulminacyjnym ma być jednak środa 9 grudnia „strajk generalny”. Wówczas studenci mają… nie uczestniczyć w zajęciach, które w znaczącej większości odbywają się online. Oznacza to, że po prostu nie zalogują się na platformy. „Mamy nadzieję na włączenie się również wykładowców, nauczycieli oraz pracowników oświaty, którzy tego dnia zrezygnują z wykonywania swojej pracy” – czytamy na stronie wydarzenia.

Żeby nie było – organizatorzy zastrzegają, że celem absolutnie nie są wagary ani urlop. „Chcemy na tyle, na ile jest to w tym momencie bezpieczne i możliwe, wyrazić swój sprzeciw. Tak aby usłyszała o nim cała Polska, a zwłaszcza Minister Edukacji i Nauki oraz Premier” – dodają.

„TO JEST TEN CZAS, ABY DZIAŁAĆ. TERAZ ALBO NIGDY!” – zaalarmowali brać studencką.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że po takim ciosie szef MEN nie będzie miał wyjścia i z pewnością poda się do dymisji…

Źródło: Facebook/nczas.com

REKLAMA