Szefowie rządów, mainstreamowe media i ich eksperci od miesięcy przekonują, że szczepionka jest jedynym panaceum na zwalczenie pandemii COVID-19. Tymczasem dr Paweł Grzesiowski, pediatra, wakcynolog zauważa, że takie przekonanie może okazać się bardzo zwodnicze.
Czy szczepionka rzeczywiście zwalczy pandemię koronawirusa? Otóż dr Paweł Grzesiowski, pediatra, wakcynolog, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19, zwraca uwagę, że jest kilka poważnych wątpliwości.
– Problem polega na tym, że jeżeli chcielibyśmy być wiarygodni, to powinniśmy powiedzieć, że nie ma na ten temat żadnych informacji. Najdłuższy okres obserwacji zaszczepionych wynosi 7 miesięcy. (…) Dlatego na razie nie wiem, jak długo będą się utrzymywały przeciwciała – mówił w programie „Newsroom”.
Lekarz zauważył, że odporność powinna utrzymać się co najmniej rok, albo dłużej. Teoretycznie więc prognoza jest obiecująca. Zgodni z taką wizją jesienny atak koronawirusa w 2021 r. powinien zostać zatrzymany. Grzesiowski nie jest jednak optymistą jeśli mowa o pokonaniu pandemii przed wakacjami.
– Do wakacji być może zaszczepimy 1-2 mln osób, a mamy do szczepienia 20 mln. Wiosna nie będzie spokojna. Spodziewamy się trzeciej fali pandemicznej w okolicach kwietnia, może maja. Wszystko zależy od tego, jak będziemy się zachowywać po wygaszeniu obostrzeń – dodaje.
