Sześć osób tymczasowo aresztował wrocławski sąd w śledztwie dotyczącym korupcji przy legalizacji pobytu cudzoziemców. Wśród aresztowanych są dwie urzędniczki z urzędu wojewódzkiego we Wrocławiu i jedna z sieradzkiej delegatury łódzkiego urzędu wojewódzkiego.
W środę CBA poinformowało o zatrzymaniu siedmiu kobiet w śledztwie dotyczącym wręczania oraz przyjmowania korzyści majątkowych w zamian za pozytywne rozpatrzenie wniosków o zezwolenie na pracę i pobyt cudzoziemców.
Oprócz czterech kobiet zatrzymanych przez funkcjonariuszy wrocławskiej delegatury CBA, współpracująca w tym śledztwie Straż Graniczna zatrzymała kolejne trzy kobiety, z których jedna miała być – według śledczych – kierującą tą grupą przestępczą i organizatorką jej nielegalnych działań.
Wśród podejrzanych są dwie urzędniczki z Wrocławia pracujące w wydziale spraw obywatelskich i cudzoziemców, a zatrzymana w Sieradzu, to główna specjalistka w punkcie obsługi wydziału spraw obywatelskich i cudzoziemców.
Według śledczych kobiety miały w 2019 r. przyjąć szereg korzyści majątkowych – pieniężnych i rzeczowych – w zamian za pozytywne rozpatrzenie wniosków.
W piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Radosław Żarkowski poinformował, że osoby zatrzymane w tym śledztwie usłyszały zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a jedna z nich zarzut kierowania tą grupą.
– Wobec sześciu podejrzanych prokurator skierował wnioski o areszt; w piątek sąd przychylił się do tych wniosków i zastosował tymczasowe aresztowanie – powiedział prokurator Żarkowski.