Gates wieszczy normalność za cenę masowych szczepień i przestrzegania koronarestrykcji

szczepionka
Bill Gates i szczepionka - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Flickr
REKLAMA

Bill Gates zapewniał, że „szczepionka przeciwko COVID-19 przywróci naszemu życiu normalność”. Fundacja miliardera współpracuje ze Światową Organizacją Zdrowia (WHO) we wprowadzaniu programów, których celem jest walka z epidemiami.

Założyciel Microsoftu nakreślił nieodległą perspektywę, w której sytuacja na świecie miałaby wrócić na normalne tory. Jednak zanim to nastąpi, muszą odbyć się masowe szczepienia, które będą punktem zwrotnym. Przed „nową normalnością” czeka nas także etap wyrzeczeń.

Następne 4-5 miesięcy będą ciężkie, chyba, że naprawdę uda się poprawić nasze zachowania – wieszczył Gates. Zdaniem miliardera, „pojawienie się szczepionek przeciwko SARS-CoV-2 przywróci normalność do naszego życia”.

REKLAMA

Szef Fundacji Billa i Melindy Gatesów chciał także nakłonić ludzi do przestrzegania koronarestrykcji nakładanych przez władze. Jego zdaniem, powinniśmy „unikać spotkań towarzyskich i nosić maseczki, gdziekolwiek jesteśmy narażeni na kontakt z kimś spoza własnego domu”.

Gates twierdzi, że plan masowych szczepień się powiedzie. Wcześniej jednak proponował szczepionki jako „remedium” na rzekome przeludnienie. Dekadę temu, podczas konferencji na temat nowych technologii w Long Beach w Kalifornii, miliarder mówił na temat globalnego ocieplenia. Stwierdził wówczas, że emisja dwutlenku węgla musi być zredukowana do roku 2050.

Wskazał, że każda osoba na naszej planecie produkuje średnio około 5 ton dwutlenku węgla rocznie. Zdaniem Gatesa liczbę 6,8 mld ludzi na Ziemi można ograniczyć od 10 do 15 proc., stosując przymusowe szczepienia i ulepszając system opieki „reprodukcyjnej”.

Źródła: interia.pl/wnd.com

REKLAMA