
Minister zdrowia Adam Niedzielski gościł u Roberta Mazurka w RMF FM. Szef resortu mówił m.in. o powrocie uczniów do szkół. Odniósł się także do zamknięcia branży hotelarskiej.
Niedzielski zastrzegł, że niezależnie od szczepień i tempa ich realizacji przy podejmowaniu decyzji o otwieraniu szkół rząd będzie w dalszym ciągu bazował na dziennej liczbie zakażeń w danym regionie i w całym kraju.
– Jeżeli chodzi o to, co się będzie działo po feriach, to analizujemy różne scenariusze. Ale generalnie zakładamy, że raczej będziemy puszczali dzieci do szkół, zaczynając od klas I-III. Który z wariantów, czy to będzie szerzej, czy węziej, tzn. częściowo nauka rotacyjna, hybrydowa dla tych klas, o tym jeszcze rozmawiamy z ministrem Przemysławem Czarnkiem – przekazał minister zdrowia. Dodał, że przed ewentualnym powrotem do szkół będą przeprowadzone testy przesiewowe wśród nauczycieli.
Powtórzył, że powrót do szkół dzieci z klas I-III po feriach, czyli 18 stycznia, to najbardziej prawdopodobny scenariusz, choć jednocześnie zastrzegł, że jest za wcześnie, aby przesądzać, że jest to sztywny termin. – Wydaje się, że w okolicach połowy stycznia będziemy mieli takie warianty, jeśli oczywiście w ferie nic się nie stanie, że dzieci (klas I-III – przyp. red.) na 90 proc. wrócą do szkół – powiedział. Dodał, że plan powrotu pozostałych uczniów zależy od rozwoju epidemii.
Pytany, o zamknięcie branży hotelarskiej podczas ferii, Niedzielski odpowiedział, że „będzie nieugięty”. Jego zdaniem, „zdecydowanie najważniejszym celem jest to, by przywracać normalność nie tylko w okresie ferii”. – Nie chciałbym, by przywracanie normalności w czasie ferii odbiło się czkawką i by było przyspieszenie pandemii – twierdził. Dodał, że lepiej, by tym „przywracaniem normalności” był powrót do szkół najmłodszych dzieci.
Niedzielski poinformował również, że przed ewentualnym otworzeniem szkół będą przeprowadzone testy przesiewowe wśród nauczycieli w ramach badań przesiewowych, które mają być przeprowadzone w trzech województwach. Doprecyzował, że odbędzie się to „w okolicach połowy stycznia”.
– W trzech województwach będziemy chcieli sprawdzić skuteczność różnych metod weryfikacji tego zakażenia. Pewnie zrobimy połączenie badań nie tylko testami antygenowymi, ale także PCR i być może też na przeciwciała – powiedział Niedzielski.
Źródła: PAP/nczas.com