Dulkiewicz narzeka, że nie ma na prąd. Na podświetlenie ratusza na tęczowo znalazła. Ujawniono, ile kosztowała akcja

Gdański ratusz podświetlony na tęczowo.
W dobie kryzysu Gdańsk podświetla budynki na tęczowo. (Fot. Grzegorz Mehring/gdansk.pl)
REKLAMA

Gdańsk podświetlił budynek Rady Miasta na tęczowo. Jednorazowa akcja, w dobie kryzysu, kosztowała blisko 20 tysięcy złotych.

Prezydent Gdańska niedawno ubolewała, że przez mniejsze wpływy z podatku do budżetu miasta, niedługo nie będzie miała z czego płacić rachunków za prąd.

Pieniądze na podświetlenie ratusza na tęczowo jednak znalazła.

REKLAMA

1 grudnia Gdańsk uczestniczył w ogólnopolskim proteście samorządów pod hasłem „Pozostaje nam tylko ciemność”. Na godzinę wyłączono światła w wielu punktach miasta.

Sprzeciwiano się w ten sposób m.in. ustawie ograniczającej udział samorządów we wpływach z podatków PIT i CIT (rząd weźmie z tych podatków więcej dla siebie).

Główne źródło dochodów gmin to udział w podatkach, w tym przede wszystkim PIT. Każda kolejna zmiana, która odbiera nam w praktyce pieniądze z tego podatku oznacza, że czegoś nie będziemy mogli zrobić dla gdańszczanek i gdańszczan. Nasi mieszkańcy muszą o tym wiedzieć, że po prostu nie będziemy mieli z czego płacić np. za rachunki za prąd – mówiła wówczas Dulkiewicz.

Skoro jest tak kiepsko z miejskimi pieniędzmi, to warto by zadbać o skromniejsze wydatki. Kilkanaście dni wcześniej Dulkiewicz jednak to nie przeszkadzało i w ramach Międzynarodowego Dnia Tolerancji podświetliła budynek Rady Miasta Gdańska na tęczowo.

Wielu mieszkańcom akcja nie przypadła do gustu. Pytano o motywy polityczne takiego działania oraz o koszty akcji.

Teraz wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak poinformował, ile publicznych pieniędzy wydano na jednorazowe podświetlenie budynku.

Całkowity koszt przedsięwzięcia, czyli podświetlenie, koszty techniczne i organizacyjne, to 18 356,10 zł netto. Zlecenie wykonał Gdański Archipelag Kultury – ujawnił Grzelak.

PiS dał zielone światło, więc Dulkiewicz korzysta jak Trzaskowski. Podwyżki także w Gdańsku

Źródło: trojmiasto.pl/NCzas

REKLAMA