W Wielkiej Brytanii rozpoczęły się szczepienia przeciwko COVID-19, a drugim pacjentem okazał się nikt inny jak sam William Shakespeare. Mężczyzna noszący imię i nazwisko wielkiego brytyjskiego poety przyjął preparat Pfizer / BioNTech.
Mężczyzna, który nazywa się dokładnie tak samo jak angielski dramatopisarz, autor m.in. „Hamleta”, „Makbeta” czy „Romea i Julii”, jest drugą na świecie osobą zaszczepioną przeciwko COVID-19.
Wielka Brytania jest krajem, który jako pierwszy rozpoczął szczepienia przeciw COVID-19, kilka dni wcześniej wprowadzając przepisy chroniące producenta preparatu, z którego zdjęta została odpowiedzialność za skutki uboczne, które mogą wystąpić po podaniu produktu. To pierwsze państwo na świecie, które zdecydowało się na taki krok.
Operacja masowych szczepień w Wielkiej Brytanii rozpoczęła się we wtorek rano. Pierwszą zaszczepioną jest 90-letnia Margaret Keenan, pochodząca z Irlandii Północnej. Chwilę po niej zaszczepiony został 81-letni William Shakespeare z Warwickshire.
Brytyjczyk nosi to samo imię i nazwisko co żyjący na przełomie XVI i XVII wieku angielski poeta i dramaturg. Jego dzieła zyskały sławę na całym globie, tymczasem i jego imiennik zyskał popularność, bo stał się drugim na świecie człowiekiem zaszczepionym przeciw COVID-19.
– Dzisiejszy dzień stanowi ogromny krok naprzód w walce Wielkiej Brytanii z koronawirusem – oświadczył brytyjski premier Boris Johnson.
– Będziemy patrzeć wstecz na dzisiejszy dzień jak na dzień zwycięstwa, kluczowy moment w naszej walce z tą straszną chorobą – dodał tamtejszy minister zdrowia Matt Hancock.
Szczepienia w Wielkiej Brytanii zaplanowane zostały na kilka etapów. Jako pierwsi do gabinetów trafiać będą ludzie powyżej 80. roku życia, personel medyczny oraz domów opieki.
Preparat opracowany przez koncern Pfizer jest bardzo wrażliwy na temperaturę. Musi być przechowywany w -70 st. C. Podwyższenie jej o choćby 10 st. C. może spowodować uszkodzenie produktu.
Zaszczepieni dostaną specjalną kartę z nazwą preparatu oraz numerem seryjnym. Będzie także wpisana data przyjęcia pierwszej dawki oraz planowanego podania drugiej.
Zdecydowana większość osób z tzw. listy priorytetowej zostanie zaszczepiona już w przyszłym roku. Cała procedura ma potrwać jakieś pół roku.
Źródła: RMF FM, NCzas.com, BBC, polsatnews.pl
