Dziambor niewpuszczony na salę obrad. Straż Marszałkowska tłumaczy się „listą zgłoszeń”

Artur Dziambor.
Artur Dziambor podczas konferencji prasowej w Sejmie. (Fot. YouTube/Konfederacja)
REKLAMA

Posłowie opozycji nie zostali wpuszczeni na salę obrad. Straż Marszałkowska zatrzymała m.in. Artura Dziambora z Konfederacji.

Artur Dziambor z Konfederacji i aktorka Klaudia Jachira z Koalicji Obywatelskiej nie zostali wpuszczeni na salę obrad Sejmu. Skandaliczne działanie podwładnych Marszałka Sejmu ujawnił Adam Jankowski z Młodych Demokratów.

Jak wyjaśnił, posłowie nie zostali wpuszczeni… bo nie ma ich na liście zgłoszeń. PiS tym samym znalazł nowy sposób na utrudnienie pracy opozycji.

REKLAMA

– Straż Marszałkowska nie wpuszcza posłów na salę posiedzeń… bo nie ma ich na liście zgłoszeń. Wielki budynek Sejmu staje się wielką twierdzą władzy, a obostrzenia covidowe są głównie utrudnianiem pracy opozycyjnym posłom. Był Sejm niemy, mamy Sejm zamknięty – napisał na Twitterze, dodając zdjęcie zatrzymanych parlamentarzystów.

Na zdjęciu widać, że blokada dotknęła przedstawicieli opozycji od prawej do lewej strony.

To nie pierwsze takie działanie Straży Marszałkowskiej. W październiku strażnicy odcięli posłanki opozycji od prezesa PiS.

Posłanki chciały prosić o wyjaśnienia przy okazji awantury o Strajk Kobiet. Na widok kobiet strażnicy błyskawicznie otoczyli prezesa PiS kordonem.

Źródło: NaTemat

REKLAMA