
Lider niemieckiej prawicy Tino Chrupalla udał się z wizytą na Kreml. W trakcie spotkania z Siergiejem Ławrowem szef AfD stwierdził, że budowa Nord Stream 2 musi być dokończona.
Szef AfD Tino Chrupalla spotkał się z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem na Kremlu. Ławrow nazwał niemiecką prawicę „znaczącą siłą polityczną”, a Moskwa podkreślała rangę tej wizyty.
Delegacja AfD krytykowała sytuację polityczną w Niemczech. Chrupalla stwierdził w Moskwie, że prawica, mimo, iż jest największą partią opozycyjną, doświadcza „dyskredytacji i poniekąd zniesławienia”.
Chrupalla dodał, że jego partia niepokoi się też o stosunki niemiecko-rosyjskie. – Cierpimy obecnie z powodu sankcji nałożonych na Rosję przez UE i Amerykę – stwierdził, wskazując, że konsekwencje restrykcji dotykają szczególnie wschodnie Niemcy.
Ponadto szef AfD opowiedział się za ukończeniem gazociągu Nord Stream 2. – Budowę trzeba zakończyć za wszelką cenę – powiedział.
Oprócz Chrupalla w Moskwie był m.in. ekspert ds. zagranicznych AfD Armin-Paul Hampel.
Z kolei Ławrow skarżył się delegacji AfD na „liczne problemy” między Moskwą a Berlinem, których na dodatek przybywa. – (Dlatego Rosja) pozostaje w kontakcie ze wszystkimi ważnymi siłami politycznymi w Niemczech, zwłaszcza z AfD, która jest największą partią opozycyjną w Bundestagu – dodał szef rosyjskiego MSZ.
Ławrow wyraził zdziwienie z kontrowersji, jakie wywołuje wizyta AfD w Moskwie. Podczas spotkania mówił o „oficjalnych próbach” w Berlinie, aby zapobiec wizycie polityków AfD.
Nadmienił, że z kolei w Niemczech przedstawiciele rosyjskiej opozycji byli przyjmowani na wysokim szczeblu.
Źródło: Deutsche Welle