W odmętach lewackiego szaleństwa. Szwedzi piszą nową postępową i politpoprawną Biblię

Eva Brunne lesbijka i arcybiskupica Sztokholmu. Kościół Szwecji tworzy nową, postępową wersję Biblii dla dzieci. Foto: wikimedia
Eva Brunne lesbijka i arcybiskupica Sztokholmu. Kościół Szwecji tworzy nową, postępową wersję Biblii dla dzieci. Foto: wikimedia
REKLAMA

Kościół Szwedzki zamierza na nowo przetłumaczyć wersję Biblii dla dzieci. Nowe wydanie ma „uwzględniać pespektywę różnorodności rasowej i gender”.

Biskup Szwedzkiego Kościoła Sören Dalevi zapowiedział pierwsze od 25 lat nowe tłumaczenia Biblii w wersji przeznaczonej dla dzieci. Dotychczas przekładów dokonywano z wersji angielskiej. Teraz jednak „dziecięca” Biblia tłumaczona będzie z języka hebrajskiego i greckiego.

Punktem wyjścia jest stworzenie Biblii dla dzieci, której od bardzo dawna w Szwecji nie było (nowej wersji – przyp. red). Mianowicie takiej, który zawiera zarówno historie, hymny, najsłynniejsze modlitwy, jak i styl ilustracji szwedzkich książek dla dzieci, który jest bardzo wyjątkowy – mówił biskup w rozmowie z publiczną telewizja SVT .

REKLAMA

Ale to nie jedyna zmiana. Biskup powiedział również, iż nowe tłumaczenie ma „uwzględniać pespektywę różnorodności rasowej i gender”. Według szwedzkiego duchownego postaci w Biblii przedstawiane są jako białe, a powinny być bardziej zróżnicowane etnicznie.

Dalevi twierdzi też, że powinna być „zmieniona pespektywa płciowa”. I tak w Biblii dla dzieci nie będzie już napisane, że mężczyzna został stworzony przed kobietą. Duchowny nie zdradził jednak jakie Szwedzi mają dokładne propozycje na „unowocześnienie” Biblii i zrobienie jej bardziej postępową.

Szwedzki Kościół od dawna jest już instytucją w rodzaju jakichś wiejskich zespołów ludowych, czy kółka historycznego pielęgnującego jakieś tam obrządki, albo jak grupa rekonstrukcyjna, a jednocześnie dostosowującego się do ideologicznych szaleństw. To, że biskupami w nim są kobiety, to jedno Są też zdeklarowane lesbijki żyjące w jawnym pogwałceniu przykazania: „Nie cudzołóż”.

W zeszłym roku w kościele w Malmoe na ołtarzu odsłonięto obraz z motywami LGBTWC. Oparty on był na dziele „Adam i Ewa” XVI-wiecznego niemieckiego malarza Lucasa Cranacha. Obraz przedstawiał dwie pary tej samej płci. Obraz po protestach usunięto, ale stało się to po protestach homoseksualistów i lesbijek. Otóż stwierdzili oni, że pokazywanie ich w rajskim ogrodzie przywodzi na myśl kuszenie przez węża szatana i grzech.

W 2015 roku niejaka Eva Brunne, lesbijka i arcybiskupica Sztokholmu zaproponowała usunięcie z wielu kościołów krzyży i przerobienie ich na świątynie dla muzułmanów. W raporcie z 2018 roku stwierdzono, że liczba wiernych Kościoła Szwecji spada i oczekuje się, że w ciągu następnej dekady straci ponad milion członków. Nic dziwnego. Na co komu Kościół, który jest jak organizacja lewacka, czy LGBT.

REKLAMA