Pracujący we Francji księża z Afryki otrzymują pogróżki od islamistów

Dzwonnica w jednym z kościołów Vaucluse Fot. Wikipedia
REKLAMA

Siedmiu afrykańskich księży, którzy pełnią posługę duszpasterską w parafiach departamentu Vaucluse, otrzymało pogróżki. Zaadresowane do nich listy w języku francuskim i arabskim zawierały wezwanie „Allah akbar”.

Groźby uznano na tyle za poważne, że policja objęła kościoły ochroną. W sprawie wszczęto dochodzenie. Niektórzy z księży czują się naprawdę zagrożeni. Listy zaadresowano do kapłanów z wiosek L’Isle-sur-la-Sorgue, Thor, Gordes, Aubignan i Sainte-Cécile-les-Vignes. Wspólną cechą pogróżek byli adresaci. Wszyscy są Afrykanami.

O sprawie informuje „Le Point”. Julien Aubert, zastępca szefa regionu Vaucluse, pochwalił działania prefekta, który objął księży ochroną. Śledztwo powierzono specjalnej brygadzie policji z Avignon. Diecezja katolicka poprosiła kapłanów, by nie udzielali wywiadów mediom i czekać na wyniki dochodzenia.

REKLAMA

W sprawie interweniowali także senatorowie centroprawicy (LR) z tego departamentu – Alain Milon i Jean-Baptiste Blanc. Przesyłali informację bezpośrednio do biura przewodniczącego Senatu, Gérarda Larchera.

We Francji, która cierpi na brak kapłanów i niedobór powołań, pracuje wielu księży z zagranicy. Media nie podają ich konkretnej narodowości. Można się domyślić, że księża z Afryki uważani są przez islamistów, którzy roszczą sobie pretensje do tego kontynentu, za „zdrajców”.

REKLAMA