W podparyskim departamencie Hauts-de-Seine trzy osoby zostały ciężko ranne po ataku nożownika. Policja wykluczyła motyw terrorystyczny, ale być może można tu mówić po prostu o jego nowym rodzaju.
Napastnik zaatakował swoje ofiary w sobotę 12 grudnia około 19:30. Dźgał ludzi w plecy, łopatki i tułów. Trzy ofiary zostały przewiezione do szpitala. Policja mówi, że mężczyzna cierpi na „poważne zaburzenia psychiczne”.
Historia miała miejsce w raczej spokojnym mieście Antony na południe od Paryża. Agresor był osobnikiem niezrównoważonym. Prawdopodobnie schizofrenikiem – podaje prefektura.
Śledztwo prowadzi policja departamentu Hauts-de-Seine.
Częściowo winę można jednak zwalić na Covid. Pandemia i izolacja społeczna znacznie pogłębiają stany depresyjne, a w przypadku osób chorych psychicznie przy ograniczonym systemie kontroli lekarskiej i leczenia, doprowadzają nawet do kulminacji ataków.
Antony (92) : Attaque à l’arme blanche en pleine rue, 3 blessés graves dont 2 personnes entre la vie et la mort https://t.co/sJ8C1GrnGU
— récit du vieux marin ن ✝ #Frexit #LaRacailleTue (@SandraB96737006) December 13, 2020
Źródło: Le Figaro