Nie żyje aktor Piotr Machalica. W weekend trafił do szpitala w ciężkim stanie

Nie żyje Piotr Machalica. (Zdj. PAP/Leszek Szymański)
Nie żyje Piotr Machalica. (Zdj. PAP/Leszek Szymański)
REKLAMA

Piotr Machalica nie żyje. Aktor w weekend trafił w ciężkim stanie do szpitala. Miał 65 lat.

O śmierci Piotra Machali za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała Krystyna Janda.

„Kochaliśmy i podziwialiśmy Go wszyscy. Był w naszej Fundacji od samego początku i zagrał na naszych scenach przez ostatnie 15 lat setki spektakli, także zaśpiewał wiele koncertów” – napisała na Facebooku.

REKLAMA

Tragiczną informację potwierdził na antenie TVN24 Krzysztof Materna, który zdradził, że o śmieci aktora dowiedział się w nocy.

„Po dzielnej walce Piotr Machalica zmarł dziś o 02:30 w szpitalu MSWiA w Warszawie” – ujawnił.

Machalica do kliniki trafił w weekend o czym również na Facebooku poinformowała Janda. Z jej relacji od samego początku wynikało, że aktor walczy o życie.

„Piotr w ciężkim stanie w szpitalu, pod respiratorem, w śpiączce farmakologicznej. Trzymajcie razem z nami za niego kciuki. Straszny czas” – informowała.

Machalica pochodził z Pszczyny, ukończył Warszawską Akademię Teatralną, związany był ze stołecznym Teatrem Powszechnym, a później pracował w Teatrze Polonia i Och Teatrze. Oba ostatnie są prowadzone przez Jandę.

Znany był głównie z takich produkcji jak: „1968. Szczęśliwego Nowego Roku”, „Zabij mnie glino”, „Sztuka kochania”, „Szamanka”, „Dzień świra” czy serialu serialu „Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy”.

REKLAMA