Andrzej Duda wysłał list gratulacyjny do Joego Bidena. Prezydent wspomina w piśmie o obecności amerykańskich żołnierzy w Polsce.
„Po zakończonym głosowaniu Kolegium Elektorów, chciałbym pogratulować Panu pomyślnego zakończenia procesu wyborczego 46 Prezydenta Stanów Zjednoczonych i życzyć udanej kadencji – pisze w liście do Joego Bidena prezydent Andrzej Duda.
„Relacje pomiędzy Rzeczpospolitą Polską a Stanami Zjednoczonymi są doskonałym przykładem tego, czym jest prawdziwe Partnerstwo Strategiczne i jakie cele można osiągnąć działając wspólnie” – twierdzi Duda.
Dalsza część listu przypomina trochę powtórzenie hołdu lennego. Głowa państwa polskiego bowiem zapewnia w liście, że cieszy się z obecności obcych wojsk na terenie Rzeczypospolitej.
„Byliśmy i pozostajemy zadowoleni z faktu, że podczas szczytu NATO w Warszawie, pod przywództwem prezydenta Baracka Obamy i Pana – jako wiceprezydenta – Stany Zjednoczone postanowiły zwiększyć swoją obecność wojskową w Polsce, wzmacniają jednocześnie wschodnią flankę Sojuszu i budując odporność całego NATO” – czytamy.
Andrzej Duda o Joe Biden prawdopodobnie spotkają się w lutym na szczycie NATO i UE w Brukseli.
Duda spotka się z Bidenem w lutym. W Brukseli, bo na zaprzysiężenie nie ma zaproszenia
