Maciej Maleńczuk skazany za napaść na pro-lifera

Kraków, 24.05.2017. Maciej Maleńczuk (P), pokrzywdzony Łukasz Konieczny (L) i adwokaci (C) przed salą rozpraw w Sądzie Rejonowym w Krakowie, 24 bm. Znany muzyk został oskarżony o zaatakowanie podczas pikiety antyaborcyjnej działacza Fundacji Pro - Prawo do życia. W imieniu zaatakowanego działacza prywatny akt oskarżenia przygotowali prawnicy Fundacji Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Muzyk zaprzecza zarzutom. (kru) PAP/Jacek Bednarczyk
Kraków, 24.05.2017. Maciej Maleńczuk (P), pokrzywdzony Łukasz Konieczny (L) i adwokaci (C) przed salą rozpraw w Sądzie Rejonowym w Krakowie, 24 bm. Znany muzyk został oskarżony o zaatakowanie podczas pikiety antyaborcyjnej działacza Fundacji Pro - Prawo do życia. W imieniu zaatakowanego działacza prywatny akt oskarżenia przygotowali prawnicy Fundacji Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Muzyk zaprzecza zarzutom. (kru) PAP/Jacek Bednarczyk
REKLAMA

Sąd Rejonowy w Krakowie uznał Macieja Maleńczuka winnym naruszenia nietykalności cielesnej działacza Fundacji Pro – Prawo do Życia. Maleńczuk w 2016 r. uderzył w twarz uczestnika manifestacji pro-life. Muzyk został skazany na grzywnę w wysokości 6 tys. zł, zapłatę zadośćuczynienia w wysokości 1 tys. zł na rzecz pokrzywdzonego oraz został obciążony kosztami procesowymi w kwocie 1848 zł. Pokrzywdzonego pro-lifera reprezentowali prawnicy Instytutu Ordo Iuris.

Instytut Ordo Iuris pisze na swojej stronie, że „podczas zorganizowanego w dniu 17 grudnia 2016 r. przez Fundację Pro – Prawo do życia na Rynku Głównym w Krakowie zgromadzenia antyaborcyjnego, Maciej Maleńczuk zaatakował i uderzył w twarz jednego z uczestników. Mimo natychmiastowej interwencji pokrzywdzonego polegającej na zawiadomieniu policji, sprawca nie został zatrzymany i oddalił się z miejsca zdarzenia. Maciej Maleńczuk na swoim profilu w serwisie społecznościowym „Facebook” przyznał się do uderzenia wolontariusza Fundacji, a także znieważył innych pikietujących. Nawoływał również do udziału w ponownym ataku i rozbiciu pikiety”.

Postępowanie przed sądem I instancji trwało około 3 lata. W toku kolejnych rozpraw przesłuchano świadków – uczestników obu zgromadzeń i funkcjonariuszy policji. 17 grudnia 2020 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia uznał winę muzyka oraz wymierzył mu karę grzywny w wysokości 6 tys. zł oraz zasądził od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego zadośćuczynienie w wysokości 1 tys. zł a także obciążył go kosztami postępowania.

REKLAMA

Do wyroku odniósł się pełnomocnik pokrzywdzonego adw. Maciej Kryczka:

– Przyjmujemy wyrok Sądu pierwszej instancji z umiarkowaną satysfakcją. Udowodniliśmy, że oskarżony uderzył wolontariusza Fundacji Pro – Prawo do Życia czemu Maciej Maleńczuk kategorycznie zaprzeczał. Wnioskowaliśmy o wyższą karę – jednego miesiąca pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata z uwagi na motyw sprawcy oraz okoliczności dokonania przestępstwa. Należy pamiętać, że pokrzywdzony został zaatakowany tylko dlatego, że korzystał ze swojego fundamentalnego prawa do głoszenia poglądów. Oskarżony w toku procesu kreował się na orędownika wolności oraz wolności słowa a jednocześnie sam zastosował wobec pokrzywdzonego totalitarną metodę, mianowicie argument siły, który jest niedopuszczalny w demokratycznym państwie prawa. Po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia wyroku rozważymy wniesienie apelacji na niekorzyść oskarżonego, celem podwyższenia kary – skomentował prawnik.

Pokrzywdzonego reprezentowali adw. Jerzy Kwaśniewski oraz adw. Maciej Kryczka.

Źródło: Ordo Iuris, Magna Polonia

REKLAMA