Podatnicy już zapłacili za szczepionkę na koronawirusa. Rządy hojnie finansowały prace koncernów

Wyszczepianie.
Szczepienia - zdj. ilustracyjne. Źródło: pixabay
REKLAMA

W przyszłym roku do firm, które wyprodukowały szczepionkę na koronawirusy popłyną miliardy złotych – prognozują eksperci. Jednak już teraz do koncernów farmaceutycznych popłynęły setki milionów funtów od rządów.

BBC opisuje sposób finansowania badań nad szczepionką na koronawirusa, która powstała w znacznie skróconym trybie i warunkowo dopuszczona do użytku.

Tradycyjnie badania nad szczepionką trwają kilka, a nawet 10 lat, tymczasem szczepionkę na koronawirusa wyprodukowano w ciągu 10 miesięcy. W dużej mierze dzięki wsparciu państwa, rządy chętnie rozdawały pieniądze podatników.

REKLAMA

– Ze względu na pilną potrzebę szczepionki rządy przeznaczyły miliardy funtów na projekty ich stworzenia i przetestowania – czytamy na BBC. Ponadto miliardy płynęły od darczyńców, z których BBC wymienia Gates Foundation.

Według firmy Airfinity zajmującej się analizą danych naukowych rządy przekazały łącznie koncernom farmaceutycznym 6,5 mld funtów. Z kolei organizacje non-profit przekazały prawie 1,5 miliarda funtów.

Według danych Airfinity, cytowanych przez BBC, firma Pfizer/BioNTech z 406 mln funtów przeznaczonych na pracę nad szczepionką ok. 200 mln przeznaczyły rządy.

Jeszcze więcej, bo blisko 600 mln funtów otrzymała firma Moderna, dla której była to zdecydowana większość środków. Firma Johnson&Johnson z kolei miała finansować badania jedynie ze środków rządowych, z których otrzymała 610 mln funtów.

Najdroższe okazały się badania firmy Astra-Zeneca, która przeznaczyła na nie blisko 1,7 mld funtów, z czego aż 1,1 mld funtów pochodziło z pieniędzy podatników. Z kolei firma Novavax od rządów otrzymała równy miliard funtów.

Po opublikowaniu badań firmy, które zostały wymienione zgłosiły jednak zastrzeżenia, iż nie uwzględniono części finansowania, które same przeznaczyły. Chodzi o blisko 500 mln funtów od Johnson & Johnson, 1,5 mld funtów od firmy Pfizer i 4,5 mld funtów od AstraZeneca.

Oznacza to, że darczyńcy i same firmy zapłaciły za produkcję szczepionki, uwzględniając zgłoszone przez koncerny dane większość, jednak otrzymały też 6,5 mld funtów od rządów, czyli z pieniędzy podatników.

Podatnicy więc w dużej części sfinansowali badania nad szczepionką, teraz rządy zapłacą grube miliardy za zakup szczepionek dla całej populacji, a w razie powikłań poszczepiennych, to podatnicy sami zapłacą odszkodowania ze specjalnego rządowego funduszu. „Pan płaci, Pani płaci, my płacimy, to są nasze pieniądze proszę państwa”.

REKLAMA