Czy usłyszymy dziś, że restrykcje zostaną jeszcze bardziej zaostrzone? Tego spodziewa się była wicepremier, Jadwiga Emilewicz.
Zdaniem Emilewicz wiele na to wskazuje.
– Czytając informacje na temat tego jak się Europa przygotowuje do szczepień i teraz chce bardzo mocno wyhamować, wypłaszczyć linię zachorowań, nie byłabym zaskoczona gdybyśmy dzisiaj usłyszeli informację o tym, że restrykcje zostają zaostrzone, ale tak jak mówię, czekamy na komunikaty pana premiera – mówiła polityk w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w „Graffiti” Polsat News.
Podczas rozmowy Jadwiga Emilewicz wyraźnie włączyła się w rządową akcję promowania szczepionek na Covid-19.
– Musimy się zaszczepić jeżeli chcemy, by mówić o koronawirusie w czasie przeszłym dokonanym. Polska, Polacy, my mamy umiarkowany stosunek do szczepień, wiemy jak niewielka część z nas szczepi się na grypę co roku, więc to nie jest postawa jakoś szczególnie zadziwiająca, aczkolwiek wszyscy eksperci na świecie mówią jednoznacznie. Bez zaszczepienia się nie będziemy mogli mówić o złapaniu odporności – powiedziała.
Tymczasem naukowcy z uniwersytetu Cambridge potwierdzają odkrycie Polaków dot. leczenia zakażenia koronawirusem amantadyną.
Od tygodni lekarze, którzy odkryli działanie amantadyny, próbowali skontaktować się z polskim rządem. Przez długi czas było to bezskuteczne.
Pod naciskiem mediów, a także niewątpliwie po tym jak wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł wyleczył się amantadyną, działanie ochronne tego leku przeciwko infekcji Covid-19 ma być sprawdzone w badaniach klinicznych w Polsce.
Brytyjczycy na płynące z Polski rewelacje zaregowali szybciej niż nasi rządzący. Przeanalizowali dokumentację medyczną 13 tys. seniorów leczonych na choroby Parkinsona i Alzheimera, dochodząc do podobnych wniosków.
„Żaden z pacjentów otrzymujących amantadynę w leczeniu, nie miał poważnych powikłań COVID-19. Nasza analiza jest zgodna z hipotezą, że amantadyna może działać ochronnie (…) hamując replikację wirusa. Należy przeprowadzić dalsze badania kliniczne, aby potwierdzić terapeutyczną użyteczność amantadyny w leczeniu COVID-19.” – podsumowuje zespół ekspertów z Cambridge.
Okazuje się więc, że szczepionki wcale nie muszą być jedynym rozwiązaniem, jak sugeruje Emilewicz i reszta klasy rządzącej.
Dodatkowo epidemię można było ograniczyć dużo wcześniej – wystarczyło nie traktować polskich lekarzy jak „oszołomów”.
Czy dziś zapłacimy za ignorancję władzy sroższymi restrykcjami? Trzeba czekać na konferencję rządową w tej sprawie.
Amantadyna skuteczna w walce z COVID-19. Naukowcy z Cambridge potwierdzają odkrycie Polaków
Źródło: Polsat News, Wirtualna Polska