PiS przegrało głosowanie, więc je powtórzyło. „Elżbieta, jest prośba szefa – reasumpcję trzeba zrobić” [VIDEO]

Ryszard Terlecki, Jarosław Kaczyński, Elżbieta Witek Źródło: PAP
Ryszard Terlecki, Jarosław Kaczyński, Elżbieta Witek Źródło: PAP
REKLAMA

Podczas wieczornego głosowania w czwartek posłowie partii rządzącej pomylili się, przez co uchwała Senatu, o odrzuceniu jednej z ustaw, nie została odrzucona. Piotr Gliński zainterweniował u marszałek Elżbiety Witek w imieniu prezesa Jarosława Kaczyńskiego i głosowanie powtórzono.

Po co nam Sejm i 460 posłów skoro głosowania tak naprawdę nic nie znaczą? Równie dobrze po wygranej PiS w parlamencie mógłby siedzieć sam prezes Kaczyński i wybierać, które ustawy mają przejść, a które nie. To strata pieniędzy podatników.

W czwartkowy wieczór w Sejmie głosowano nad uchwałą Senatu w sprawie ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zapewnienia w okresie ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii kadr medycznych. Przez brak profesjonalizmu i gapiostwo pisowskich posłów PiS przegrało głosowanie.

REKLAMA

Głos przeciw oddali m.in. Zbigniew Babalski, Mieczysław Baszko, Wojciech Maksymowicz i Michał Wypij, a Stanisław Bukowiec, Grzegorz Piechowiak i Magdalena Sroka wstrzymali się od głosu.

No i co z tego? Nic, bo Piotr Gliński szybko zainterweniował u marszałek Elżbiety Witek. Wszystko się nagrało.

– Elżbieta, jest prośba szefa, żeby zrobić przerwę, bo chyba reasumpcję trzeba będzie zrobić – powiedział polityk.

„Prośba” Jarosława „szefa” Kaczyńskiego została natychmiast spełniona. Już po kilkunastu minutach pod głosowanie poddano wniosek o reasumpcję wcześniejszego głosowania. Wniosek został przyjęty, więc doszło do ponownego głosowania nad odrzuceniem uchwały Senatu.

REKLAMA