Przedsiębiorca jak terrorysta. PiS zniszczy Polaków, którzy nie chcą tylko „żreć i żyć”?

Mateusz Morawiecki Źródło: PAP
Mateusz Morawiecki Źródło: PAP
REKLAMA

PiS wchodzi na kolejny etap ostatecznego rozwiązania kwestii polskiej przedsiębiorczości. Nowy pomysł Ministerstwa Finansów skończy się tragedią.

Ministerstwo Finansów chce utworzyć System Informacji Finansowej. Posłuży władzy PiS do gromadzenia, przetwarzania i udostępniania informacji o otwartych i zamkniętych rachunkach (bankowych, w SKOK, płatniczych w innych podmiotach itd.), jak również o umowach o udostępnieniu skrytek sejfowych.

Totalna inwigilacja nie podoba się prawnikom. Mec. Patryk Słowik z portalu Bezprawnik porównuje działanie do „wręczenia strzelby nadgorliwemu i ślepemu na jedno oko myśliwemu oraz poproszenia go o strzeżenie gajówki leżącej nieopodal szkoły podstawowej”.

REKLAMA

Dane z Systemu Informacji Finansowej będą wykorzystywane na potrzeby realizacji zadań sądów, prokuratury, policji, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Agencji Wywiadu, Służby Wywiadu Wojskowego, Żandarmerii Wojskowej, Straży Granicznej, Generalnego Inspektora Informacji Finansowej oraz Krajowej Administracji Skarbowej.

Władza ma mieć najlepsze i najszybsze narzędzie do lokalizowania pieniędzy. Dziś trwa to rzekomo za długo.

Ministerstwo Finansów obudowuje PR-owo swoją propozycję wskazaniami, że chodzi o walkę z terroryzmem oraz praniem pieniędzy. (…) Szkopuł w tym, że jeśli Ministerstwo Finansów coś twierdzi, to nie oznacza to przecież, że musi to być prawdą. Postanowiłem w związku z tym sprawdzić, w jakich sytuacjach organy państwa wykorzystają nowe uprawnienia. I zgodnie z projektowanym art. 24 pkt 3 w związku art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy uczynią to po wskazaniu operatorowi systemu o wykrycie jakiego „poważnego przestępstwa” chodzi – wyjaśnia prawnik.

Terrorysta i przedsiębiorca

Okazuje się, że zgodnie z projektowanym art. 3 pkt 6 ustawy, „przestępstwo obejmujące co najmniej jeden z rodzajów działalności, o której mowa w załączniku I do Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/794 z dnia 11 maja 2016 r. w sprawie Agencji Unii Europejskiej ds. Współpracy Organów Ścigania (Europol), zastępującego i uchylającego decyzje Rady 2009/371/WSiSW, 2009/934/WSiSW, 2009/935/WSiSW, 2009/936/WSiSW i 2009/968/WSiSW (Dz. Urz. UE L 135 z 24.05.2016 r. str. 53)”.

W ww. katalogach znajdziemy:

terroryzm,
przestępczość zorganizowana,
handel narkotykami,
działalność związana z praniem pieniędzy,
przestępstwa związane z substancjami jądrowymi i promieniotwórczymi,
przemyt imigrantów,
handel ludźmi,
przestępstwa związane z pojazdami silnikowymi,
zabójstwa oraz spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,
nielegalny obrót organami i tkankami ludzkimi,
uprowadzenie, bezprawne pozbawienie wolności i wzięcie zakładników,
rasizm i ksenofobia,
rozbój i kradzież rozbójnicza,
nielegalny handel dobrami kultury, w tym antykami i dziełami sztuki,
oszustwo i nadużycia finansowe,
przestępstwa przeciwko interesom finansowym Unii,
wykorzystywanie informacji wewnętrznych i manipulacja na rynku finansowym,
wymuszenie rozbójnicze,
podrabianie i piractwo produktów,
fałszowanie dokumentów urzędowych i obrót takimi dokumentami,
fałszowanie pieniądza i środków płatniczych,
przestępczość komputerowa,
korupcja,
nielegalny handel bronią, amunicją i materiałami wybuchowymi,
nielegalny obrót zagrożonymi gatunkami zwierząt,
nielegalny obrót zagrożonymi gatunkami i odmianami roślin,
przestępstwa przeciwko środowisku, w tym zanieczyszczenia pochodzące ze statków,
nielegalny obrót hormonami i innymi stymulatorami wzrostu,
niegodziwe traktowanie w celach seksualnych i wykorzystywanie seksualne, w tym materiały przedstawiające niegodziwe traktowanie dzieci oraz nagabywanie dzieci w celach seksualnych,
ludobójstwo, zbrodnie przeciw ludzkości oraz zbrodnie wojenne.

Państwowi urzędnicy, funkcjonariusze i prokuratorzy będą mogli wykorzystać dobrodziejstwa Systemu Informacji Finansowej do walki np. z drobnym przedsiębiorcą podejrzewanym o korzystanie z pirackiego oprogramowania komputerowego. Być może uda się dopaść złoczyńcę, który „przekręcił” licznik w aucie. Nie ujdzie już płazem działalność kogoś sprzedającego starocie na bazarze – wskazuje prawnik.

Tym samym do jednego wora trafi terrorysta i przedsiębiorca, który świadomie lub nie ściągnął piracki program do obróbki zdjęć.

Źródło: Bezprawnik.pl

REKLAMA