„Zielony paszport” żydowską marchewką? Zaszczepieni wrócą do normlanego życia, dla pozostałych „nowa normalność”

Szczepionka i ortodoksyjni żydzi/Fot. Pixabay/YouTube (kolaż)
Szczepionka i ortodoksyjni żydzi/Fot. Pixabay/YouTube (kolaż)
REKLAMA

Zaszczepieni mieszkańcy Izraela otrzymają „zielone paszporty”, które znoszą lockdownowe ograniczenia. Dokument potwierdzający szczepienie umożliwi pominięcie kwarantanny, dostęp do wydarzeń kulturalnych i restauracji. Może także okazać się niezbędny w przypadku wyjazdów za granicę.

Izraelski resort zdrowia ma w planach wydawanie „zielonych paszportów” osobom, które zaszczepią się na koronawirusa. O zamyśle tym poinformowali w niedzielę najwyżsi urzędnicy. Paszporty mają być wydawane dwa tygodnie po przyjęciu drugiej dawki szczepionki.

Z sondaży wynika jednak, że obywatele Izraela są sceptycznie nastawieni do eksperymentalnych szczepień. Z badań wynika, że od 50 do nawet 75 proc. izraelskich obywateli nie ma zamiaru przyjmować szczepionki. Najprawdopodobniej największe obawy wzbudza pośpiech, z jakim stworzono te specyfiki.

REKLAMA

Tymczasem Izrael szykuje się do akcji masowego wyszczepienia. Pierwsze dawki mają zostać podane już w niedzielę 20 grudnia.

Jak podkreślał izraelski minister zdrowia Juli-Jo’el Edelstein, „zielony paszport” umożliwiłby także posiadaczom wyjazdy za granicę bez konieczności wykonania testu na koronawirusa. Szef izraelskiego resortu zdrowia twierdził, że pomysł wprowadzenia takich dokumentów nie opiera się na rozdawaniu przywilejów, ale na zasadzie, że „ci, którzy nie będą dłużej zagrożeni chorobą z powodu koronawirusa, mogą robić rzeczy, których nie mogą zrobić inni, którzy nadal są zagrożeni wirusem”.

Ten paszport pokaże, że dana osoba jest zaszczepiona i zapewni jej szereg korzyści, takich jak brak konieczności poddawania się kwarantannie, wstęp na wszelkiego rodzaju imprezy kulturalne, do restauracji itp. – mówił w Channel 12 dyrektor generalny ministerstwa zdrowia Chezy Levy.

W jego ocenie, powstanie także podobna międzynarodowa karta, przynosząca korzyści zaszczepionym Izraelczykom, podróżującym za granicę.

Początek międzynarodowego systemu?

Zdaniem rządowych urzędników, możliwość zagranicznych podróży powinna być kluczową zachętą do przyjęcia szczepionki. „Zielony paszport” ma więc stać się swoistą marchewką oraz zwiększyć prawdopodobieństwo przeszczepienia podobnych idei na grunt międzynarodowy. Izraelscy urzędnicy liczą bowiem na to, że niektóre kraje nie będą wpuszczały niezaszczepionych obywateli Izraela.

Żydowskie Ministerstwo Prawdy

Ponadto resort zdrowia ma też utworzyć „centrum dowodzenia” przeciwdziałające „dezinformacji” na temat szczepionek w mediach społecznościowych. Specjalny zespół ds. mediów ma współpracować z izraelskim oddziałem Facebooka oraz z cybernetycznym wydziałem Ministerstwa Sprawiedliwości. Wspólnie będą czyścić Internet z „problematycznych” wpisów. W ostateczności urzędnicy będą także mogli zaangażować w ten proces policję, jeśli rozpowszechniane informacje będą „szczególnie błędne i szkodliwe”.

Medialne show

Zbliża się koniec pandemii. Do tego czasu proszę [wszystkich] o przestrzeganie zasad – obwieścił w stacji masowych szczepień w Tel Awiwie premier Benjamin Netanjahu. Zapowiedział też, że jako pierwszy w kraju przyjmie szczepionkę w świetle kamer.

Ryzyko związane z nie przyjęciem szczepionki jest znacznie większe niż ryzyko związane z jej przyjęciem i dlatego najpierw sam się zaszczepię i oczekuję, że wszyscy zostaną zaszczepieni – mówił polityk.

Dalej w kolejce mają ustawiać się także prezydent Re’uwen Riwlin, dyrektorzy szpitali i szefowie krajowych organizacji ochrony zdrowia.

Szczepionkowe show przed kamerą mają przejść także celebryci. Resort zdrowia stworzył nawet specjalną listę znanych twarzy, które będą propagować przyjmowanie specyfiku.

Źródło: timesofisrael.com

REKLAMA