W odmętach lewackiego szaleństwa. Zakład „zmieniania płci” organizuje rasistowską konferencję o „problemie” białych ludzi

Brytyjska sieć zakładów
Brytyjska sieć zakładów "zmieniających" dzieciom płeć organizuje konferencję o "problemie białego koloru skóry". Poprowadzi go lewacka działaczka i rasistka Helen Morgan (na zdjęciu),, która twierdzi, że kolor skóry to konstrukt. Zdjęcie: Facebook/ Helen Morgan - therapist
REKLAMA

Brytyjska sieć od „zmieniania płci” dzieciom organizuje rasistowską konferencję o „problemie białych ludzi”. Poprowadzi ją lewacka działaczka i psychoanalityk Morgan, która twierdzi, że biel jako kolor skóry została „wymyślona”.

Tavistock and Portman to zakład zajmujący się za pieniądze brytyjskich podatników okaleczaniem psychicznym i fizycznym dzieci pod pretekstem „zmieniania” im płci.

Zakład mierzy się teraz z pozwami za podawanie dzieciom specyfików blokujących hormony i nie pozwalające rozwijać się cechom płciowym. Trwa też w tej sprawie dochodzenie.

REKLAMA

Tavistock tymczasem, być może de względów propagandowych, by uzyskać ochronę od organizacji gender i lewackich, organizuje konferencję o „problemie białego człowieka”.

Razem z zakładem okaleczania dzieci organizatorem konferencji „„Biel – problem naszych czasów” jest Brytyjska Fundacja Psychoterapii i Brytyjska Rada Psychoanalityków.

Rasistowskie wykłady poprowadzi lewacka działaczka i psychoanalityk Helen Morgan. Z zapowiedzi wynika, iż ma ona wykazać, iż rasizm jest immanentną cechą białych ludzi, ich wrodzonym problemem.

Według Morgan, Wielka Brytania z powodu białych ludzi jest strukturalnie rasistowska. Biali ludzie rodzą się z „przywilejami” i są wychowywani w poczuciu bycia białymi i tym, że przywilej białej skóry się należy. Biali według niej powinni spojrzeć na swój kolor skóry z punktu widzenia psychoanalizy i „przepracować” w sobie swój biały kolor skóry.

Morgan zwęszyła więc możliwość zarabiana pieniędzy na poddawaniu ludzi terapiom psychonalitycznym ze względu na ich kolor skóry.

Obłąkana, albo cyniczna kobieta jest autorka jednej z najbardziej szalonych rasistowskich teorii. Otóż twierdzi ona, iż koncept białego koloru skóry został wymyślony w w XVII wieku w Wirginii wówczas kolonii brytyjskiej w Ameryce.

To mniej więcej tak jak uznają fanatycy owładnięci ideologią gender, iż człowiek nie rodzi się kobietą, czy mężczyzną, tylko staje się nim, czy nią, bo płeć jest wyłącznie konstruktem kulturowym, czy społecznym.

Na podobnej zasadzie człowiek nie rodzi się biały tylko się nim staje. „Dziecko, które urodziło się różowe, uczy się być białe” – twierdzi Morgan.

Rasistowska impreza o problemie białego koloru skóry pokazuje do jakiego poziomu degeneracji dochodzi kultura Zachodu. Seminarium o białym kolorze skóry nie jest organizowane przez jakichś lewackich, funkcjonujących na marginesie życia społecznego obłąkańców i fanatyków, a przez uznane instytucje.

Rasistowski bełkot, który na konferencji popłynie ma wszelkie pozory naukowego dyskursu.

Niewykluczone, że okaleczająca dzieci sieć Tavistock and Portman zwietrzyła nowe źródła pieniędzy. Być może ze względu na pozwy i śledztwa kończy się biznes „zmieniania” dzieciom płci i chce się przerzucić na nowy – na zmienianiu koloru skóry, czy tez rasy.

REKLAMA