W roku 2021 nie będzie lepiej! Europę czeka OGROMNA fala uchodźców z Afganistanu

Afganistan
Młodzi mudżahedini Fot. Twitter
REKLAMA

ONZ szacuje, że prawie 16 milionów Afgańczyków potrzebuje pomocy humanitarnej. Europa może się obawiać dużej fali imigracji z Afganistanu. Wynika to ze stale rosnącej potęgi talibów, którzy kontrolują jedną trzecią terytorium.

Plan zmniejszenia liczby amerykańskich żołnierzy w Afganistanie też wzmacnia siły ekstremistyczne. Sąsiednie kraje nie chcą przyjmować afgańskich uchodźców, pozostaje podróżowanie trochę dalej. Tradycyjnie podróżowali oni do Niemiec, Anglii i Szwecji. Teraz kierują się także na kraje południa Europy, do Grecji, Francji, Włoch.

Potwierdzają to dane Urzędu Ochrony Uchodźców i Bezpaństwowców (OFPRA). Od 2015 roku liczba wniosków o azyl z Afganistanu wzrosła we Francji pięciokrotnie. W zlikwidowanym niedawno na Placu Republiki w Paryżu koczowisku 90% mieszkańców stanowili Afgańczycy.

REKLAMA

Paryż wyraża dodatkowe obawy radykalizacji migrantów z tego kraju. Często nie są uchodźcami politycznymi, ale po prostu szukają lepszego życia. Ich wnioski o azyl są w większości odrzucane. Zostają na ulicy, a często podzielają poglądy talibów.

Obserwatorzy imigracji afgańskiej mówią o młodych ludziach z terenów wiejskich, którzy uciekli prze ubóstwem. Są jednak „przesiąknięci bardzo konserwatywnym i bardzo zacofanym islamem, w którym np. przemoc wobec kobiet jest uważana za normalną” – twierdzi ekspert Karim Pakzad.

Dodaje, że są „często zradykalizowani” i z pewnością nie będą np. tolerować „karykatur proroka Mahometa”. Naukowiec uważa, że dla Francji i Europy tacy imigranci, często przeszkoleni w wojnie partyzanckiej, to „tykająca bomba zegarowa”.

Źródło: Valeurs

REKLAMA