Święta według Izraela. Naloty i bombardowanie Syrii [WIDEO]

Izraelskie lotnictwo. Foto: PAP/EPA
Izraelskie lotnictwo - zdj. ilustracyjne. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Izraelskie odrzutowce w nocy z 24 na 25 grudnia przeleciały bardzo nisko nad terytorium Libanu, a następnie uderzyły miasto Masjaf w Syrii.

W nocy z czwartku na piątek mieszkańcy libańskiego Bejrutu alarmowali w mediach społecznościowych, że w powietrzu pojawiło się wiele odrzutowców i że cała operacja jest zdecydowanie „głośniejsza niż zazwyczaj”.

Syryjskie Ministerstwo Obrony wydało oświadczenie, w którym stwierdza, że ​​Izrael „rozpoczął agresję, kierując ostrzał rakietowy” z północy libańskiego miasta Trypolis w kierunku Masjafu.

REKLAMA

Syria dodała, że ich obrona przeciwlotnicza przechwyciła większość z pocisków. Jak takie przechwycenie wygląda w praktyce, pokazano na jednym z filmów.

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Wielkiej Brytanii również zgłosiło ataki na Masjaf, twierdząc, że sąsiedni Izrael jest za to „prawdopodobnie odpowiedzialny”.

W ciągu ostatnich lat Izrael przeprowadził dziesiątki nalotów z terytorium Libanu na syryjskie obiekty. Uważa, że są one konieczne, aby bronić się przed Hezbollahem. W sprawie ataków z minionej nocy na razie nie zabrał stanowiska.

Masjaf to ważny obszar wojskowy Syrii, który obejmuje akademię wojskową oraz centrum badań naukowych. Miasto nie pierwszy raz znalazło się na celowniku Izraela.

Część wystrzelonych pocisków wywołała kilka eksplozji w Masjaf. Nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych.

REKLAMA