Pandemia a zdrowie. Jemy i palimy coraz więcej

Brzuch grubego mężczyzny Źródło: Wikimedia
Brzuch grubego mężczyzny Źródło: Wikimedia
REKLAMA

Polacy źle znoszą kryzys wywołany koronawirusem. Domniemana pandemia wywołany przez nią chaos sprawia, że palimy i jemy coraz więcej.

Jak Polacy przechodzą domniemaną pandemią koronawirusa? Business Insider opisał problem powołując się na badania naukowców z Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.

Jak się okazuje Polacy znoszą kryzys nie najlepiej. Domniemana andemia odbija się na naszym zdrowiu psychicznym, ale również fizycznym.

REKLAMA

Nie tylko więcej i mniej zdrowo jemy. Palacze sięgają po papierosy częściej niż wcześniej.

Z wyników badań naukowców wynika, że niemal co trzeci Polak odnotował wzrost masy ciała w trakcie domniemanej pandemii koronawirusa. Nadmiarowe kilogramy są spowodowane nie tylko niższą jakością jedzenia, ale również pomijaniem w diecie warzyw, owoców i roślin strączkowych.

W przypadku palaczy naukowcy wskazują, że aż 45 proc. z nich pali coraz więcej.

A co jeśli chodzi o alkohol? Okazuje się, że pijemy go mniej, ale wydajemy na niego więcej.

Tak przynajmniej wynika z badań Nielsena, która opublikowała „Rzeczpospolita”.

Niestety, po domniemanej pandemii Polacy mogą mieć problem z naprawą zniszczeń, jakie w ich organizmach wywołała domniemana pandemia. Rzucenie palenia, czy powstrzymanie się od jedzenia nie do końca zdrowych posiłków może nam wejść w nawyk.

A zbankrutowane siłownie i kluby fitness nie będą mogły zmotywować tłuściochów.

Źródło: Business Insider / Rzeczpospolita

REKLAMA