Francja ściąga z zagranicy i naturalizuje lekarzy

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA

29 marokańskich lekarzy uzyskało ostatnio obywatelstwo francuskie. Znaczenie miał ich udział w walce z pandemią koronawirusa. W sumie 700 lekarzy ostatnio zostało naturalizowanych na 2890 nadań francuskiego obywatelstwa.

Francuskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych stosuje uproszczenie procedury naturalizacji pracowników służby zdrowia, lekarzy, pracowników służby zdrowia i techników laboratoryjnych. Ma to związać medyków z ich krajem.

Paryż w czasach pandemii otworzył jeszcze szerzej drzwi dla zagranicznych fachowców z dziedziny medycyny. Są też dodatkowe korzyści z tego medycznego dumpingu.

REKLAMA

Do czasu nostryfikacji dyplomów, takie osoby zatrudniane są za znacznie niższe pensje niż ich francuscy koledzy. Po drenaż lekarzy sięga obecnie wiele państw. Także Polska, która zachęca do pracy u nas personel medyczny np. z Ukrainy.

We Francji drenuje się często dawne kolonie, kraje frankofońskie, a nawet biedniejsze kraje UE. Lekarze znają język francuski, a bywa, że są kształceni w ośrodkach współpracujących z Francją. W przypadku lekarzy z Maroka, według francuskiego rejestru medyków pracuje ich nad Sekwaną 3600.To całkiem pokaźny „eksport” wykwalifikowanych medyków.

Źródło: Bladi.net

REKLAMA