Kobiety wywodzące się ze środowisk imigracyjnych mają wyższe dochody niż biali mężczyźni. Takie dane statystyczne opublikował niedawno Departament Pracy Stanów Zjednoczonych. Dane podważają tradycyjne roszczenia lewicy i jej tezy o dyskryminacji imigrantów i kobiet.
Trochę przez przypadek udostępnione dane niszczą lewicowy stereotyp o społeczeństwie patriarchalnym i przywilejach białych mężczyzn.
Według danych Departamentu Pracy Stanów Zjednoczonych za trzeci kwartał 2020 r., kilka grup populacji Amerykanów zarabia tygodniowo więcej pieniędzy niż biali mężczyźni.
Są wśród nich np. kobiety z Azji. W trzecim kwartale 2020 roku zarabiały średnio 1 224 dol., w porównaniu z 1 122 dol. w przypadku białych mężczyzn.
Oficjalne dane pokazują również, że mediana rocznych zarobków pełnoetatowych kobiet amerykańskich pochodzenia palestyńskiego, irańskiego i tureckiego jest wyższa niż w przypadku białych kobiet.
Te same dane pokazują, że również amerykańscy pracownicy pochodzenia tureckiego i irańskiego mieli wyższe dochody niż biali mężczyźni.
Stany Zjednoczone dopuszczają w statystykach uwzględnianie kryteriów rasowych i etnicznych. Kraje europejskie zakazują. Może po to, by na jaw nie wyszła niewygodna prawda, że zarobki zależą przede wszystkim od pracowitości, a nie koloru skóry i płci.
Wówczas wszyscy ci rzecznicy rządowi ds. równości płci poszliby na… bezrobocie, a tzw. akcje afirmatywne można by wyrzucić do kosza na śmieci.
Źródło: Quillette.ca/ VA