Adam Małysz twardo odpowiada Niemcom. „Organizatorzy poczują, co to jest Polska”

Adam Małysz
REKLAMA

Organizatorzy poczują, co to jest Polska i że to nasz sport zimowy – powiedział na antenie TVP Info Adam Małysz. Dyrektor ds. skoków narciarskich w PZN nie krył oburzenia po negatywnym wyniku drugiego testu Klemensa Murańki na koronawirusa.

Murańka miał pozytywny wynik badania w niedzielę jako jedyny z Polaków. Wynik testu nie był jednoznaczny, ale mógł wskazywać na początek zakażenia. Pozostali członkowie kadry w myśl niemieckich przepisów są w grupie kontaktu 1 – spędzili ponad 15 minut twarzą w twarz lub ponad 30 minut w zamkniętym pomieszczeniu z osobą zakażoną.

Dlatego wykluczono całą reprezentację z kwalifikacji inaugurującego Turniej Czterech Skoczni konkursu w Oberstdorfie.

REKLAMA

W poniedziałek rano polska kadra, oprócz Murańki, została poddana testom kasetkowym, których wynik jest znany po kilkudziesięciu minutach. Wszystkie były negatywne. Murańka miał test szczegółowy i on wieczorem też dał wynik negatywny.

Składamy oficjalny protest. Zbyt szybko wszystko się dzieje, żeby ktoś nam odpowiedział. Już nawet premier się tym zainteresował, także ministerstwo sportu. Na pewno nie zostawimy tego bez echa. Poczują, co to jest Polska i że skoki to nasz zimowy sport narodowy. Nie można robić takich rzeczy, że cała kadra jest odizolowana. Oni mogą w tej chwili normalnie chodzić na stołówkę, jeść, bo nie dostali od niemieckiego sanepidu żadnego zakazu – powiedział Małysz.

Protest przyniósł rezultat i Polska kadra została dopuszczona do wtorkowych zawodów, pod warunkiem uzyskania negatywnych testów na koronawirusa we wtorek rano.

Kabaret w Oberstdorfie trwa. Jutro kolejne testy polskich skoczków

Źródło: PAP/NCzas

REKLAMA