Niemiecka policja ściga 475 neonazistów. Posłowie podejrzewają spisek

Funkcjonariusz niemieckiej policji. Zdj. ilustracyjne / Fot. PAP/DPA
Funkcjonariusz niemieckiej policji. Zdj. ilustracyjne / Fot. PAP/DPA
REKLAMA

Niemiecka policja ściga neonazistów. Jak się okazało wciąż nie potrafi znaleźć niemal 500.

Od miesięcy niemiecka policja ściga neonazistów. Ku zaskoczeniu posłów aż 475 aresztowań nie zostało aresztowanych.

Co zaskakujące, oznacza to, że od 2014 roku liczba ukrywających się przed policją ekstremistów wzrosła prawie dwukrotnie. Wówczas było poszukiwanych ich 253.

REKLAMA

Informacje o poszukiwanych przez policję ujawniła gazeta „Neue Osnabrücker Zeitung”, mając dostęp do odpowiedzi rządu w Berlinie.

– Policja w przeważającej części poszukuje sprawców aktów przemocy (125 osób), takich jak napaść i opór przeciwko funkcjonariuszom organów ścigania. 109 podejrzanych oskarżono o przestępstwa z pobudek politycznych, takie jak podżeganie do nienawiści na tle etnicznym, obelgi i używanie symboli niekonstytucyjnych organizacji. Jeden nakaz aresztowania jest wynikiem podejrzenia o czyn terrorystyczny – wyjaśnia portal Deutsche Welle.

Sytuacja oburzyła klub Lewicy. Jego rzeczniczka ds. wewnętrznych Ulla Jelpke stwierdziła, że „duża część poszukiwanych neonazistów wymyka się policji przez dwa lub więcej lat, unikając aresztowania”.

Jej zdaniem nasuwa to pytania nie tylko o intensywność pościgu policji, ale także, czy przypadkiem nie powstaje poziemny ruch neonazistów.

– Ogólnie mam wrażenie, że rząd Niemiec nadal nie traktuje problemu nazistów z dostateczną powagą – powiedziała polityk.

Źródło: Deutsche Welle

REKLAMA