Premier Mateusz Morawiecki zaapelował do Polaków do zostanie w domu. Sondaż pokazuje, że ludzie nie pozwolą PiS zniszczyć sobie sylwestra.
Godzina policyjna zamieniła się w apel, kiedy okazało się, że nie sposób jej zgodnie z prawem wprowadzić. Jednak sondaż pokazuje, że apel premiera Mateusza Morawieckiego i PiS niewielu obchodzi.
Pracownia SW Research sprawdziła, ilu Polaków zamierza zastosować się do ograniczeń w swobodzie poruszania się między 19 a 6 w sylwestra. Wyniki opublikowała czwartkowa „Rzeczpospolita”.
Aż 20 proc. jawnie deklaruje zignorowanie zakaz wychodzenia z domu po 19.
Z kolei 62,7 proc. ankietowanych zadeklarowało podporządkowanie się nakazowi. Natomiast 17 proc. pytanych nie miało w tej sprawie zdania.
Przypomnijmy, że minister zdrowia Adam Niedzielski mówił na antenie Radia Zet o karach sięgających 30 tysięcy złotych od sanepidu. Natomiast policja za wyjście z domu między 19 a 6 bez ważnego powodu ma wlepiać mandaty do 500 złotych.
Od 19 do 6 rano z domu można wyjść jedynie w ściśle określonym celu – m.in. udania się na zakupy spożywcze, do lekarza czy na spacer z psem.
Źródło: Rzeczpospolita
