HIT ROKU! Berkowicz potrzebował minuty, by zaorać towarzystwo w TVP. To trzeba zobaczyć [WIDEO]

Konrad Berkowicz. / foto: Konfederacja
Konrad Berkowicz. / foto: Konfederacja
REKLAMA

Z racji nadejścia nowego roku przypominamy jeden z najchętniej czytanych w 2020 roku tekstów pt. „Berkowicz potrzebował minuty, by zaorać towarzystwo w TVP. To trzeba zobaczyć [WIDEO]”.

TEKST Z CZERWCA 2020 ROKU:

Konrad Berkowicz możliwie najefektywniej wykorzystał swój czas antenowy przyznany w TVP Info. Krótko i dosadnie wytłumaczył, dlaczego władza reprezentuje idee socjalistyczne.

REKLAMA

Redaktor Adrian Klarenbach próbował przekonywać, że w Polsce wolny rynek działa w najlepsze, w postaci rynku kapitałowo-kapitalistycznego.

Taki rynek, gdzie się ktoś, czy się uwłaszczył czy się nie uwłaszczył, ale wszedł w posiadanie pewnej firmy, którą teraz zarządza. I teraz albo mądry sam weźmie kredyt czy też będzie bogato rodzony i sobie firmę założy sam, albo pracę własnych rąk do tego dojdzie w różny inny sposób, albo pracuje u tego, który ma pieniądze. Tak to wygląda – mówił Klarenbach.

Ze stwierdzeniami tymi zdecydowanie nie zgodził się Berkowicz.

To, co mamy teraz to nie jest kapitalizm, to nie jest rynek kapitałowy, to jest parakapitalizm, korporacjonizm. Polega to na tym, że firmy, które niby są prywatne, np. wielkie korporacje, to są nowoczesne, komunistyczne zakłady pracy, które wygrywają dlatego, że lobbują sobie odpowiednie rozwiązania wśród polityków – odpowiedział Berkowicz.

W normalnych warunkach te wszystkie wielkie korporacje byłyby zagrożone przez rodzimych przedsiębiorców, którzy lepiej tutaj znają warunki, którzy mogliby robić taniej i lepiej, bo nie są obciążeni tym całym balastem biurokracji korporacyjnej i te korporacje musiałyby się liczyć z prawdziwą konkurencją. Teraz nie liczą się z prawdziwą konkurencją, tylko wycinają konkurencję lobbowaniem praw – kontynuował poseł Konfederacji.

Berkowicz do Kałużnego: proszę pomagać ze swoich pieniędzy

W dalszej części Berkowicz zwrócił się do posła Solidarnej Polski, Mariusza Kałużnego.

Pan poseł mówi, że jest za solidarnością, że jest przedstawicielem Solidarnej Polski. Otóż panie pośle, solidarność z definicji to jest dobrowolne pomaganie sobie nawzajem, z dobrego serca. A solidarność przymusowa, którą pan proponuje, to jest socjalizm – mówił Berkowicz.

Pan jest przedstawicielem socjalistycznej Polski. Jeżeli chce pan pomagać, to bardzo słusznie, ale proszę pomagać swoimi pieniędzmi, a nie czyimiś pieniędzmi, bo to zawsze kończy się źle – zakończył przedstawiciel partii KORWiN.

REKLAMA