
W 2021 roku, mimo koronawirusa, Filharmonicy Wiedeńscy zagrali 1 stycznia Koncert Noworoczny w Złotej Sali Musikverein. Od lat jest to ważne wydarzenie muzyczne, transmitowane w wielu krajach. Dla melomanów to najlepszy sposób rozpoczęcia nowego roku.
Nie obyło się jednak bez „konstruktywnej” krytyki. „Brak różnorodności etnicznej” powstałej w 1842 roku orkiestry zarzucił publicznie muzyk Ibrahim Maalouf. Stwierdził wprost że w Wiedeńskiej Orkiestrze Filharmonicznej jest zbyt wielu białych.
1 stycznia zrecenzował koncert w duchu BLM: „Wiedeńska orkiestra, która co roku wyróżnia się muzycznie, niestety jest tu smutny brak różnorodności etnicznej”. Maalouf dodał jeszcze: „W 2021 chcemy większej różnorodności!”.
Ibrahim Maalouf nie jest jakimś anonimowym muzykiem. Gra na trąbce, jest też kompozytorem. Mieszkający w Paryżu muzyk wygrywał międzynarodowe konkursy grając na trąbce muzykę klasyczną.
Ibrahim Maalouf rozszerzył swoje uwagi na orkiestry francuskie, którym dalej do białych „skrajności niż w Wiedniu”, ale które są wciąż zbyt „daleko od celu”. W jednym z komentarzy internauta napisał, że nowy rok rozpoczyna się pięknie – od „obsesyjnego wyścigu” rasowego.
Pomysł wprowadzania „kwot rasowych” w muzyce i szerzej sztuce, wydaje się jednak dość niedorzeczny. Niedawno podobne zarzuty braku odpowiedniej reprezentacji mniejszości etnicznych padły też wobec Opery Paryskiej.
#Viennaphilharmonic #concertdunouvelan #1erjanvier2021 #nodiversity pic.twitter.com/8VvvXOgPnH
— Ibrahim Maalouf (@ibrahim_maalouf) January 1, 2021
Niech se Mustafa własną jednolicie czarna orkiestre założy :)
i do tego, nie z instrumentami muzycznymi, wynalezionymi przez białych, gdyby nie trąbka białasów, nie wygrał by żadnego konkursu
nareszcie ktos wpadl na to ze w tych orkiestrach sa sami Zydzi.
Są dwie nieskończenie wielkie rzeczy, wszechświat i ludzka głupota.
ILE jest cukru w cukrze, ile jest białego w europie? tyle ile lewaki pozwolą i zamiast prać ich pałą pozwalamy im się panoszyć zamiast lać i wypędzać ścierwo
Do tej pory w orkiestrach tej klasy jak Wiener czy Berliner rządziły dwie zasady: jesteś najlepszy z kandydatów i masz mentora, czyli znajomości.
Bez mentora nie masz nawet szans na dopuszczenie do przesłuchań.
Te niesamowicie wysokie progi doprowadziły te orkiestry do światowej klasy.
Jeśli zaczną im stawiać kwoty obsady jak w Hollywood: kobiety, negry, LGBT, kaleki, to filharmonicy w rok osiągną taki sam poziom jak filmowe gnioty ze studiów Kalifornii.
jestes wstecznym reakcjonistom.
A Ty analfabetą
Zapewne, ale nie betonem.
Wprawdzie zrozumiałem przekaz i zwykle nie pouczam, ale jak ktoś robi dwa byki w trzech słowach: tautologia i deklinacja, to martwię się o niego.
Bądźmy jednak optymistyczni.
Potraktujmy te błędy jako środki stylistyczne zastosowane przez autora w celach ironicznych ;)
Za czasów von Karajana w Orkiesttze Filharmoników Berlińskich grali wyłącznie mężczyźni. I to była najlepsza orkiestra świata. Jakoś niesłychać czarnych orkiestr grających Saint Georga
O, to się niestety możesz mylić.
https://www.youtube.com/watch?v=VRBUA5rgaLs
Chociaż ci wykonawcy pochodzą raczej z obszaru muzyki rozrywkowej, ale jednak Saint George ;)
Nie mam nic przeciw kobietom i kolorowym w top–orkiestrach.
Tylko kryteria powinny być równe dla wszystkich. Nie kwoty.
Pozdro
ale przynajmniej szopka w watykanie ruszyla z miejsca.
A w Nowym Orleanie to był czysty rasizm !!! Tam jazz grali sami czarni .
To jaki problem? Niech ten trębacz założy orkiestrę z samych śpiących i czarnych.Tylko trzeba coś potrafić grać a nie tylko katyńskie ideologie forsować. BLM to rasistowska skrajnie lewicową organizacją którą siłę i idiotyzmy czerpie id białych tępych lewaków .