Braun: Skończył się pierwszy rok NOWEJ NORMALNOŚCI. Ile wolności i własności utracimy w drugim? [VIDEO]

Foto: Tomasz Sommer Extra
REKLAMA

Władza użyła pandemii jako pretekstu do odbierania nam wolności. Grzegorz Braun zastanawia się ile wolności zabiorą nam w roku 2021.

Rok 2020 był pierwszym rokiem „Nowej Normalności”. Władza wykorzystała pandemię, jako wytrych do odbierania Polakom gwarantowane konstytucją prawa i wolności obywatelskie.

Jednak rok 2021 nie zapowiada się wcale lepiej. O tym co czeka nas w drugim roku „Nowej Normalności” opowiedział w swoim wideo-felietonie poseł Konfederacji Grzegorz Braun.

REKLAMA

„2020 to dobra okoliczność. Jeśli dzieje ludzkości będą kontynuowane to w przyszłości uczniom nie będzie trudno przypomnieć sobie kiedy to się wszystko zaczęło” – zaczął swój wideo-komentarz poseł Braun.

„Dramaturgia filmowa, scenariuszowa, a w zasadzie serialowa. Wygląda na to, że dobiega końca pierwszy sezon i pytanie jakie w ostatnim odcinku zobaczymy jeszcze mocne akcenty, jakie uderzenie przyjdzie. Takie, które każe publiczności z zapartym tchem czekać na pierwsze odcinki sezonu drugiego.”

„Myślę, że to nie jest tylko taka figura, takie porównanie literackie, ale tak się rzeczywiście sprawy mają. Że ta wojna, którą toczą z nami reżimy połączone, reprezentowane wobec Polaków przez zreorganizowaną grupę przestępczą Morawieckiego, Kaczyńskiego i ich ministrów, ale przecież ze wsparciem i lojalnym żyrowaniem całej tej polityki walki z mniemaną pandemią ze strony opozycji totalnej” – stwierdził poseł Konfederacji.

Polityk uważa, że na razie wojna rozgrywa się w mediach i mimo, że policja nakłada mandaty, to jeszcze władza nie pokazała swojego prawdziwego oblicza. A to będzie jeszcze gorsze.

„Straszy się Polaków na konferencjach prasowych i to na razie wystarcza. Wiadomo, że zarządzania rządowe, ministerialne są nielegalne, ponieważ uszczuplając bądź też zgoła znosząc różne swobody, wolności, prawa konstytucyjne, są bezprawne.”

„Nie wolno nie tylko kasować, ale nawet i zawężać tych wolności typu swoboda przemieszczania się, typu prawo do sądu, prawo do nie bycia poddawanym eksperymentom medycznym bez uprzedzenia, bez wiedzy, bez zgody, prawo do tajemnicy lekarskiej, prawo, które jest też dla samych lekarzy obowiązkiem – to wszystko kasowane zarządzeniami i praktyką, to jest bezprawie, właśnie dlatego, że nie można tego co w konstytucji czy w innych ustawach zapisane, nie można ot tak lekko przekreślić.”

„Jest tylko jedno wyjście dla władzy, gdyby chciała być władzą nie kryminalistów i nie zbrodniarzy, a legalistów i państwowców, dobrych Polaków – stan wyjątkowy, stan nadzwyczajny” – wskazuje Braun.

Źródło: Tomasz Sommer Extra

REKLAMA