500+ dla urzędników za zaszczepienie się. „Z grupy 'zero’ zgłosiła się tylko jedna osoba”

Szczepionka. Według niemieckiego tygodnika "Spiegel" Unia wykazała się wielką nieudolnościa kupując nie te co trzeba ilości szczepionek i nie od tych co trzeba producentów. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay
REKLAMA

Nagroda finansowa dla zaszczepionych przeciwko COVID-19. Tylko dla wybranych. Tak wójt gminy Lubartów Krzysztof Kopyść chce zachęcać swoich podwładnych – informuje „Dziennik Wschodni”.

„Premiowani mieliby być pracownicy gminy i podległych jej jednostek organizacyjnych, m.in. bibliotek czy basenu” – pisze gazeta.

Wójt tłumaczy, dlaczego pragnie zapłacić swoim podwładnym za szczepienie przeciwko koronawirusowi.

REKLAMA

Zaszczepieni nie będą stwarzać zagrożenia dla petentów, a i sami będą bezpieczni. Poza tym, chyba wszyscy tęsknimy za normalnością w urzędzie, czyli za pracą bez masek i przegród z pleksy – mówi Kopyść.

Ile miałaby wynieść gratyfikacja finansowa? Dokładnie jeszcze nie wiadomo, ale ponad 500 złotych.

Myślę, że będzie to 500+, ale ile ten plus wyniesie, to dopiero policzymy – mówi Kopyść.

Dlaczego wpadł na taki pomysł? Otóż okazuje się, że pracownicy sami z siebie zbytnio nie chcieli się szczepić.

Z tak zwanej grupy „zero” zgłosiła się tylko jedna osoba. To jest zdecydowanie za mało byśmy powrócili do normalności – argumentuje.

Dodaje, że 500+ za zaszczepienie się miałoby też wyrównać urzędnikom straty finansowe. Coroczne premie finansowe zostały bowiem zablokowane przez koronakryzys.

Źródło: Dziennik Wschodni

REKLAMA