We Francji powstała petycja w sprawie odebrania Legii Honorowej za „walkę z pandemią”

Kristine Lecombe Fot. Petycje.fr
REKLAMA

Prezydent Emmanuel Macron postanowił udekorować odznaczeniem Legii Honorowej kilka osób zasłużonych w walce z koronawirusem. Decyzja zapadła 1 stycznia, a niemal nazajutrz pojawiła się petycja, by jedno z odznaczeń odebrać. Covid i walka z pandemią dzielą ludzi nie tylko w Polsce.

We Francji chodzi o panią Karine Lacombe. Jest ordynatorem oddziału chorób zakaźnych w szpitalu Saint-Antoine w Paryżu.

Specjalistą ds. chorób zakaźnych, HIV, wirusowego zapalenia wątroby i Covid-19.

REKLAMA

Na początku marca 2020 r. stała się medialną „ekspertką”. Dlatego też autorzy petycji o odebranie jej Legii Honrowej argumentują, że spędzała więcej czasu w studiach telewizyjnych, ni z w szpitalu.

Ich zdaniem wielu Francuzów jest zszokowanych tym wyborem, zwłaszcza, że prezydent Macron mówił, że chce tym roku uhonorować tych, którzy walczyli z epidemią COVID-19, a nie uprawiali propagandę.

Lecomb zarzuca się, że była głównie „ekspertką” od uzasadniania wszelkich decyzji rządu, nawet jeśli te okazywały się często nietrafne. Czy to jest definicja zasługi? – retorycznie pytają autorzy petycji.

Zarzuca się jej także, że wprowadzała Francuzów w błąd. Przez długi czas broniła skuteczności medykamentu Remdesivir z laboratorium Gilead. Później ten lek uznano za nieskuteczny na koronawirusa, a nawet w niektórych przypadkach niebezpieczny.

Wskazano też na to, że Karine Lacombe jako lekarz jest powiązana z wieloma laboratoriami firm farmaceutycznych. Petycję kończy apel: „w związku z tym zwracamy się do Prezydenta Republiki o odebranie Karine Lacombe Legii Honorowej”.

REKLAMA