Abortowane dzieci doczekają się godnego pochówku. Republikański gubernator podpisał przełomową ustawę

REKLAMA

W amerykańskim stanie Ohio wprowadzono ustawę mającą zniechęcać do wykonywania aborcji. Od teraz matki lub kliniki aborcyjne będą zobowiązane wyprawić ceremonię pogrzebową zabitym nienarodzonym dzieciom. Podpis pod ustawą złożył już republikański gubernator Mike DeWine.

Wprowadzona ustawa wskazuje, że kobieta, która zdecyduje się dokonać aborcji, ponosi wszelkie koszty związane z pochówkiem nienarodzonego dziecka. A jeśli zdecyduje się na kremację dzieciątka, musi je pochować w grobie lub krypcie.

W przypadku, gdy matka nie wyrazi zgody na pochówek swojego dziecka, obowiązek ten spada na klinikę aborcyjną. Za złamanie przepisu grozi kara do pół roku więzienia i do tysiąca dolarów kary.

REKLAMA

W ten sposób rodzice mają być uświadamiani, że aborcja wiąże się z zabiciem nienarodzonego dziecka, a nie jest wyłącznie zabiegiem – jak próbują to przedstawiać tzw. postępowcy.

Sieć aborcyjnych klinik Planned Parenthood oczywiście protestuje. Twierdzi, że to „atak na prawa kobiet”. Zapowiada, że zaskarży nowe przepisy do sądu.

Według dotychczas obowiązującego prawa w stanie Ohio, kliniki aborcyjne były zobowiązane w sposób humanitarny „utylizować” zwłoki abortowanych dzieci. Przepisy nie definiowały jednak szczegółów.

Okazało się, że niektóre z klinik aborcyjnych przekazywały zwłoki dzieci firmom zewnętrznym, a te… wyrzucały je na śmietnik.

Nowe prawo, które nazwano Ustawą Senatu 27, precyzuje, że zwłoki abortowanych dzieci będą musiały być pochowane w taki sam sposób, jak w wypadku zwłok osób, które zdążyły się narodzić.

Źródło: Fox News

REKLAMA