Pierwsze zatrzymania i zarzuty po zamieszkach na Kapitolu

Zamieszki na Kapitolu w Waszyngtonie. Foto: print screen CNN
Zamieszki na Kapitolu w Waszyngtonie. Foto: print screen CNN
REKLAMA

Są pierwsze zatrzymania i zarzuty dla osób, które 6 stycznia wtargnęły na Kapitol. Wśród aresztowanych znalazł się m.in. „gwiazdor” zamieszek Richard „Bingo” Barnett. Działacz na rzecz posiadania broni sfotografował się w splądrowanym gabinecie Nancy Pelosi.

Według amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości, do tej pory zarzuty federalne usłyszało 13 osób. Wśród nich jest jedna z twarzy tego protestu – Richard „Bingo” Barnett z Arkansas.

6 stycznia na Kapitolu doszło do zamieszek, w wyniku których zginęło pięć osób, a ponad 50 zostało rannych.

REKLAMA

Podczas środowych obrad Kongres miał oficjalnie potwierdzić wyniki wyborów prezydenckich i zwycięstwo Joe Bidena. Ostatecznie zrobił to w czwartek, po wznowieniu obrad. W budynku doszło jednak do zniszczeń – splądrowano biura, główną salę obrad, a nawet korytarze.

Wśród aresztowanych za udział w zamieszkach znalazł się „Bingo”. Zdjęcie mężczyzny z nogą na biurku w gabinecie Nancy Pelosi obiegło niemal cały świat.

Z doniesień mediów wynika, że miał on wynieść z gabinetu Demokratki dokument. Miał też zostawić wulgarną adnotację. Mężczyznę oskarżono o bezprawne wkroczenie do Kapitolu i kradzież własności publicznej.

Wśród oskarżonych miał znaleźć się również mężczyzna, który przyjechał na wiec poparcia dla Donalda Trumpa z zapasem koktajli Mołotowa oraz wojskową bronią.

Źródła: abc11.com/Twitter/nczas.com

REKLAMA